Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seminarium późnych powołań

GRAŻYNA STARZAK
Obecnie 80 proc. kandydatów na księży to osoby tuż po maturze FOT. MIKOŁAJ NOWACKI
Obecnie 80 proc. kandydatów na księży to osoby tuż po maturze FOT. MIKOŁAJ NOWACKI
Od kilku lat w Polsce do drzwi seminariów duchownych coraz częściej pukają mężczyźni po czterdziestce. Pośród młodych kleryków, którzy wciąż stanowią większość seminarzystów, nie czują się zbyt pewnie. Dla kandydatów na księży w starszym wieku postanowiono więc stworzyć osobne seminarium. Podobne istnieją już w Niemczech i Stanach Zjednoczonych.

Obecnie 80 proc. kandydatów na księży to osoby tuż po maturze FOT. MIKOŁAJ NOWACKI

KOŚCIÓŁ. Status i zasady działania seminarium dla starszych mężczyzn, m.in. wdowców, przygotowuje krakowski biskup pomocniczy, ks. Grzegorz Ryś. Jest szansa, że taka uczelnia powstanie w Krakowie.

 

Statut i zasady działania takiej placówki na polecenie episkopatu ma opracować krakowski biskup pomocniczy, ks. dr hab. Grzegorz Ryś. To on dwa lata temu wystąpił z inicjatywą utworzenia ogólnopolskiego seminarium dla osób z tzw. późnymi powołaniami.

Przyjmowani mają być do niego kandydaci na księży, którzy mają po 40, 50, a nawet 60 lat. Być może również wdowcy. Pod warunkiem, że mają odchowane dzieci.

- To jest jeszcze kwestia sporna, choć rektorzy proponują, żeby wdowcy mieli taką możliwość. Ci, którzy wysuwają zastrzeżenia, kierują się przesłankami wynikającymi raczej z naszych przyzwyczajeń kulturowych niż z uzasadnień teologicznych - wyjaśnia bp Grzegorz Ryś.

Biskup Ryś był przez kilka lat rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. I zauważył, że późne powołania zdarzają się coraz częściej. Od rektorów innych seminariów dowiedział się, że tak jest w całej Polsce. Nie dziwi się, bo zdaje sobie sprawę, że obecnie młodzież potrzebuje więcej czasu, żeby podejmować ważne życiowe decyzje. Dotyczy to powołania kapłańskiego, ale także zawarcia małżeństwa, założenia rodziny. A ponieważ biskup Grzegorz Ryś "ma poczucie, że człowiek, który w późniejszym wieku decyduje się na kapłaństwo, potrzebuje bardziej zindywidualizowanej formacji", zaproponował utworzenie dla nich osobnego seminarium.

Formalnie nie ma żadnej granicy wiekowej dla kandydatów do kapłaństwa przyjmowanych do seminarium duchownego. Najwięcej - prawie 80 procent - zgłaszających się mężczyzn jest tuż po maturze. Ale z roku na rok widać coraz wyraźniej, iż przychodzą też mężczyźni po studiach, z doktoratami, którzy nawet podjęli już pracę.

- W zakonie mamy brata, który wcześniej był oficerem marynarki wojennej - mówi o. Jan Szewek, franciszkanin z Krakowa. Kilka lat temu w Warszawie święcenia kapłańskie przyjął 69-letni mężczyzna. Podczas mszy prymicyjnej towarzyszył mu jego syn, który został księdzem 25 lat wcześniej.

Przypadki bardzo późnych powołań - jako górną granicę traktuje się 50. rok życia kandydata - są rozpatrywane indywidualnie. Decyzję o przyjęciu podejmuje rektor seminarium w porozumieniu z biskupem diecezji. Takie same zasady będą obowiązywały w seminarium dla starszych mężczyzn, które powinno przyjąć pierwszych kandydatów już w przyszłym roku. Nie wiadomo jeszcze, gdzie będzie się ono mieścić. Pod uwagę brane są Warszawa i Kraków.

Pomysł bp. Rysia podoba się socjologowi religii prof. Józefowi Baniakowi, znanemu z krytycznych wypowiedzi na temat Kościoła. Zna kilku profesorów, którzy zostali kapłanami w wieku pięćdziesięciu paru lat.

- O utworzenie seminarium dla starszych upominali się też proboszczowie, którzy mają odpowiednich kandydatów w swoich parafiach - mówi prof. Józef Baniak.

Przez ostatnią dekadę w Kościele katolickim znacznie zmniejszyła się liczba kandydatów do kapłaństwa. W Polsce również, chociaż wciąż jesteśmy "zagłębiem" powołaniowym.
 

Z ostatnich danych Komisji Episkopatu Polski wynika, że pod koniec września ub. roku w seminariach diecezjalnych było łącznie prawie 3,1 tys. kleryków (najwięcej w diecezji tarnowskiej - ponad 200), zaś w zakonnych - ok. 1,8 tys. Co roku w Polsce wyświęca się ponad pół tysiąca księży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski