Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senna Kowalczyk

AS
BIEGI NARCIARSKIE. W niespełna tydzień od zakończeniu zimowych igrzysk w Vancouver, rywalizację o Puchar Świata wznawiają w Lahti biegacze i biegaczki. Blisko końcowego sukcesu jest Justyna Kowalczyk.

Po dwudniowym pobycie w rodzinnej Kasinie Wielkiej Polka poleciała do Finlandii, gdzie dzisiaj czeka ją bieg łączony 2x7,5 km Będzie to rewanż na igrzyska, gdzie wygrała Norweżka Bjoergen, przed Szwedką Haag i Kowalczyk. Swój start zapowiedziała Bjoergen, nie wiadomo natomiast, czy pojawi się Haag.

Kowalczyk trenowała już w Lahti. - Zobaczymy, jak krótka przerwa treningowa związana z powrotem do kraju wpłynęła na formę Justyny. Na razie ma pewne problemy z aklimatyzacją, jest senna. Ale jak znam Justynę, będzie, jak zawsze, walczyć na trasie do upadłego - mówi trener Aleksander Wierietielny.

Polka jest na dobrej drodze do ponownego wywalczenia "Kryształowej Kuli". Ma dużą przewagę, aż 404 punktów, nad drugą Słowenką Majdić, której już do końca sezonu nie zobaczymy w zawodach pucharowych. Na trasach w Whistler złamała cztery żebra. Zatem najgroźniejszą rywalką Polki pozostaje Finka Saarinen, ale jest strata do Kowalczyk jest bardzo duża, wynosi 686 punktów. Do zakończenia rywalizacji pozostało 8 biegów, jest w nich do zdobycia, w razie wygranych, 800 "oczek".

W niedzielę odbędą się biegi sztafetowe. Nie wystartuje w nich jednak polska ekipa kobiet, która w igrzyskach była 6. To było już od dawana ustalone, bo dla Kowalczyk w tej chwili najważniejsza jest rywalizacja w konkurencjach indywidualnych.

(AS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski