Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon zaczął od kontuzji [WIDEO]

Przemysław Franczak
Skoki narciarskie. Dla Polaków to był pechowy początek Pucharu Świata. Jest jednak szansa, że Kamil Stoch wystartuje w kolejnych zawodach w Kuusamo.

Od igrzysk w Soczi i złamanej kości stopy Justyny Kowalczyk nie było takiego szumu medialnego wokół kontuzji polskiego sportowca. W sumie jednak trudno się dziwić: informacja o urazie Kamila Stocha, który uniemożliwił mu start w inaugurujących zimowy sezon konkursach drużynowym i indywidualnym w Klingenthal, spadła jak grom z jasnego nieba.

Przed zawodami skoczek z Zębu nie zgłaszał żadnych problemów, ba, cieszył się nawet, że przez całe przygotowania omijały go kłopoty zdrowotne. Aż do piątku.

Stoch w ten dzień brał udział w treningach, ale skok w kwalifikacjach już odpuścił. W stawie skokowym zrobił mu się stan zapalny, kostka spuchła. Dlaczego? Tego nie wiadomo - tu zresztą też analogia z przypadkiem Kowalczyk nasuwa się sama. Nie chodziło jednak o uraz mechaniczny, wywołany upadkiem czy stłuczeniem.

W każdym razie jeszcze w piątek wieczorem zakładano, że będzie mógł wystąpić w zaplanowanym na sobotę konkursie drużynowym. Kilkanaście godzin później zapadła decyzja: lepiej dmuchać na zimne, startujemy bez Kamila, on niech szykuje się na niedzielę. Jednak wczoraj znów trzeba było go wykreślić z listy startowej. Powodów do niepokoju - podobno - nie ma, ale mądrzejsi wszyscy będą dzisiaj, bo Stoch ma przejść dokładne badania.

- Zakładamy, że wszystko będzie dobrze. Liczymy na to, że od wtorku, może środy będzie wracał do takiego treningu, który pozwoli mu na starty w następnych zawodach - mówił Łukasz Kruczek, trener skoczków, w rozmowie z Eurosportem.
Stoch wzbrania się przed nazywaniem go liderem reprezentacji, ale bez niego trudno było marzyć o dobrym wyniku w "drużynówce". Piotr Żyła, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Jan Ziobro zakończyli udział w konkursie na pierwszej serii i 9. miejscu.

- Dostaliśmy w tyłek - skomentował wynik Hula, który akurat skoczył przyzwoicie. W polskim zespole jedynie Żyła był lepszy, ale już od piątku było widać, że skoczek z Wisły przywiózł do Niemiec najlepszą formę ze wszystkich naszych reprezentantów. W konkursie indywidualnym wystarczyła jednak do zajęcia dopiero 14. lokaty. Punkty PŚ zdobył jeszcze tylko Maciej Kot (29. miejsce).

Gdyby po weekendzie na Vogtland Arenie snuć prognozy na resztę sezonu, to wyszłoby na to, że szykuje się PŚ pełen nowych bohaterów. No bo skoro w konkursie indywidualnym w pięknym stylu zwycięża Czech Roman Koudelka, drugi jest Stefan Kraft, który w roli lidera Austriaków musiał zastąpić Gregora Schlierenzauera (15. pozycja), a trzeci Niemiec Andreas Wellinger, to trudno nie mówić o nowym rozdaniu.
Świetnie do sezonu przygotowani są Niemcy, którzy pewnie wygrali konkurs drużynowy, choć do zwycięstwa wcale nie

pociągnął ich Severin Freund (wczoraj zaledwie 16.), ale Wellinger do spółki z mało znanym Markusem Eisenbichlerem. W odwrocie są za to Austriacy, którzy zajęli dopiero 8. miejsce - to ich najgorszy wynik w "drużynówce" w historii.

Kolejne zawody - dwa konkursy indywidualne - w piątek i sobotę w Kuusamo. Polacy jadą do Finlandii już w środę. Oby ze Stochem.

Wyniki
Konkurs indywidualny: 1. Roman Koudelka (Czechy) 276,4 (138,0/139,5); 2. Stefan Kraft (Austria) 274,1 (142,0/136,0); 3. Andreas Wellinger (Niemcy) 270,7 (140,0/133,5); 4. Anders Fannemel (Norwegia) 268,4 (143,0/134,0); 5. Peter Prevc (Słowenia) 263,9 (133,0/136,5); 6. Noriaki Kasai (Japonia) 261,4 (133,5/134,5)... 14. Żyła 238,8 (130,5/130,0); 29. Maciej Kot 215,5 (127,5/122,0); 33. Dawid Kubacki 105,4 (124,5); 34. Jan Ziobro 104,1 (124,0); 42.Stefan Hula 97,6 (121,5); 43. Bartłomiej Kłusek 96,3 (121,5).

Konkurs drużynowy: 1. Niemcy 1098,0 pkt.; 2. Japonia 1068,9; 3. Norwegia 1061,2 ; 4. Finlandia 1018,3... 9. Polska 477,2 (Żyła 135,0, Hula 126,5, Kubacki 121,0, Ziobro 121,5).
Klasyfikacja PŚ: 1. Koudelka 100 pkt., 2. Kraft 80, 3. Wellinger 60... 14. Żyła 18, 29. Kot 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski