Sikorski powalczy o medal mistrzostw świata

Te zawody odbędą się 23-31 stycznia we włoskim ośrodku Tarvisio. Krakowianin (reprezentuje Start Bielsko-Biała), który rywalizuje w jeździe w pozycji siedząc (mono-ski), liczy na dobry wynik.

- Będę walczył o medal w slalomie gigancie, najlepiej o __złoty - mówi Igor Sikorski. - Jeśli uda się zrealizować założony program przygotowań, będzie wystarczająco dużo dni spędzonych na śniegu, to będzie szansa na tak dobry wynik. W poprzednich mistrzostwach byłem trzeci po pierwszym przejeździe, a skończyłem na siódmym miejscu. Teraz mam już więcej doświadczenia.

W poprzednim sezonie Sikorski na dobre przebił się do światowej czołówki, walcząc o medal alpejskiego Pucharu Europy(m.in. zwycięstwa) i Pucharu Świata. Teraz w ramach przygotowań reprezentant Polski miał zgrupowania na Litwie (10 dni), gdzie na stoku w hali były treningi z tyczkami. Ponadto wziął udział w zawodach na wakeboardzie (pływanie na desce ciągniętej przez łódź motorową lub za pomocą wyciągu), a w rywalizacji par, wraz z Łukaszem Ceranem, okazali się najlepsi. Z kolei w rozegranych niedawno mistrzostwach Polski niepełnosprawnych w kolarstwie ręcznym zajął 8. miejsce w jeździe na czas.

- Treningi na __wakeboardzie są dla mnie bardzo dobre, bo wzmacniają tułów - wyjaśnia Sikorski. - W grudniu mam pierwsze Puchary Świata, w których chciałbym się pokazać z dobrej strony. W tym momencie moja forma jest lepsza niż w __ubiegłym roku.

Imprezą docelową są igrzyska paraolimpijskie w Pjongczang w 2018 roku. W tym zbliżającym się sezonie odbędzie się tam Puchar Świata.

_- Ten wyjazd do Korei Południowej jest w planach, ale nie wiadomo, czy będą na to środki. Dobrze byłoby się tam wybrać i zapoznać się z __trasą - _mówi Sikorski, który na paraolimpiadzie w Soczi zajął 13. lokatę w slalomie.