"Skandaliczne" wykonanie

Przez pierwsze półrocze miasto wydało zaledwie 6,6 proc. pieniędzy przeznaczonych w budżecie na sport i kulturę fizyczną

 "Skandalicznym" nazwała Komisja Sportu, Turystyki i Kultury Fizycznej wykonanie budżetu miasta w pierwszej połowie roku, w części dotyczącej zakresu działania komisji. - W niektórych dziedzinach nie można oczekiwać wykonania w pierwszym półroczu 50 proc. wydatków, ale dane, które zawarto w sprawozdaniu z wykonania budżetu, są naprawdę zatrważające - powiedział radny Andrzej Wysocki, referując sprawę podczas wczorajszego posiedzenia komisji.
 - Wydatki na turystykę i wypoczynek zostały zrealizowane w lepszym stopniu - stwierdził radny Wysocki. - Należy jednak spojrzeć na zadania Wydziału Spraw Społecznych, który na współfinansowanie kultury fizycznej miał wydać ponad 4 mln zł, co zrealizował w pierwszym półroczu jedynie w 16 proc., a także zauważyć, że Wydział Rozwoju Miasta na promocję turystyczną miasta miał wydać w ciągu całego roku 1308 tys. zł, a wydał tylko 215 tys. zł, czyli ok. 16 proc. A przecież główne działania, związane z promocją miasta, przeprowadza się przed sezonem, nie zaś w jego trakcie, czy po jego zakończeniu. Przypominam, że w zeszłym roku nie wykorzystano 200 tys. zł na promocję turystyczną miasta. Grozi nam, że w tym będzie podobnie.
 Niestety, na posiedzeniu komisji nie byli obecni przedstawiciele jednostek urzędu miasta odpowiedzialnych za wykonanie budżetu w części dotyczącej sportu, turystyki i kultury fizycznej. Radni nie mogli więc otrzymać wyjaśnień, skąd wzięło się tak niskie wykonanie planowanych wydatków.
 - Inwestycje były źle przygotowane; był to poza tym pierwszy rok działania grantów. Późno powołana została komisja grantowa, poza tym zarząd zbyt długo podejmował decyzje. Pierwsze pieniądze zostały więc wydane dopiero w maju - mówił radny Zygmunt Włodarczyk.
- W dodatku zadania miasta, związane ze sportem i kulturą fizyczną, zostały zredukowane do jednego referatu Wydziału Spraw Społecznych i po prostu zajmuje się nimi zbyt mało osób.
 Radnych wypowiadali się też na temat sytuacji stowarzyszeń kultury fizycznej, które muszą rozliczyć się z finansów do 15 listopada. Skoro nie dostały prawie nic do 30 czerwca, pozostało im bardzo mało czasu na realizację planów związanych z pieniędzmi, których otrzymania się spodziewały.
 Komisja podjęła uchwałę, w której wyraziła zaniepokojenie skandalicznie niskim, jak stwierdzono, stopniem wykonania budżetu w sprawach związanych z kulturą fizyczną.
- Miejmy nadzieję, że przez te trzy miesiące od końca czerwca zmieniło się w tej kwestii wiele, na tyle, że pieniądze, których i tak było mało przy konstruowaniu budżetu, nie zostaną zmarnowane - stwierdził Krzysztof Gurba, przewodniczący komisji.

(DOER)