Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarbówka ostro ściga barmanów za paragony

Arkadiusz Maciejowski, Maciej Makowski
Prawo. Co ósmy przedsiębiorca nie wydaje dokumentu lub nie nabija sprzedaży na kasę

Piątek wieczorem. Do jednego z pubów na krakowskim Kazimierzu wchodzą dwie kobiety w średnim wieku. Siadają przy barze i dyskretnie obserwują, co dzieje się w lokalu. Wstają, gdy młody mężczyzna płaci za piwo, a barman nie wydaje mu paragonu. Wtedy się ujawniają. Są ze skarbówki. Nie pomagają żadne tłumaczenia barmana, wypisują mu 500 złotych mandatu.

Konrad Zawada, rzecznik prasowy krakowskiej Izby Skarbowej, mówi wprost, że podobne akcje będą teraz regułą. - Zauważyliśmy, że dotychczasowe inspekcje nie przyniosły poprawy i nie nastąpiła oczekiwana zmiana zachowań. Nadal mniej więcej co ósmy kontrolowany przedsiębiorca nie "nabija" sprzedaży na kasę lub nie wydaje paragonu fiskalnego. Zmieniamy zatem podejście - podkreśla Konrad Zawada.

Do tej pory skarbówka prowadziła tylko sezonowe akcje pod hasłem "Weź paragon". Kontrole odbywały się głównie w lokalach gastronomicznych, w miejscowościach turystycznych. - Teraz nasze działania będą ciągłe, przez cały rok - zaznacza rzecznik krakowskiej Izby Skarbowej. - Chodzi o to, aby uczciwi przedsiębiorcy, rzetelnie płacący podatki nie musieli konkurować z firmami, które poprzez unikanie opodatkowania mogą np. stosować niższe ceny - dodaje.

Właściciele i sprzedawcy twierdzą jednak, że kontrolerzy przychodzą głównie wtedy, gdy w lokalu jest największy ruch. Dotyczy to przede wszystkim lokali gastronomicznych oraz pubów. - Nie nadążamy z nalewaniem piwa, a co dopiero z wydawaniem paragonów - przyznaje Piotr Murta, krakowski barman. - Poza tym prawie nikt ich nie bierze. Są sytuacje, w których otwieramy rachunek dla całego stolika, a na kasę nabijamy wszystko łącznie, gdy goście wychodzą - dodaje.

Andrzej Zdebski, prezydent Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie, broni przedsiębiorców. - Przeprowadzanie kontroli w pubach czy klubach pełnych ludzi i wypisywanie mandatów barmanom mija się z celem. W bardzo wielu przypadkach niewydawanie paragonu nie jest działaniem zamierzonym - uważa Zdebski. Jego zdaniem należałoby się również zastanowić nad sensem obowiązku posiadania kas fiskalnych np. w kioskach, gdzie zazwyczaj ktoś kupuje gazetę za dwa złote i odchodzi, nie myśląc w ogóle o paragonie.

W pierwszym półroczu 2014 pracownicy skarbówki przeprowadzili w Małopolsce 16,5 tys. kontroli podmiotów prowadzących sprzedaż detaliczną. Dla porównania w I półroczu 2013 było ich o tysiąc mniej. Teraz wzrost nalotów kontrolerów ma być jeszcze bardziej widoczny.

W ciągu 6 miesięcy tego roku kontrolerzy wystawili 2008 mandatów na łączną kwotę 505 tys. złotych. - Średnia kwota mandatu wynosiła ok. 250 złotych - mówi Konrad Zawada. Najwyższe mandaty (nawet 3 tys. zł) dostawali "recydywiści", czyli karani po raz kolejny za niewydanie paragonu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski