Za zespołem ze Skawiny trzy mecze w tej rundzie. Wyniki - trochę zaskakujące, bo na dwóch ekipach z dolnej części tabeli, makowskim Halniaku i Kalwariance, podopieczni Jędrszczyka zdobyli tylko punkt, by potem pokonać będącego w ścisłej czołówce Orła Piaski Wielkie.
- Na początku sezonu w trzech pierwszych spotkaniach zdobyliśmy 6 punktów, teraz 4. I tak naprawdę nie wiadomo jeszcze, jak ten dorobek ocenić - uważa szkoleniowiec Skawinki. - Pozycją w tabeli nie ma się co sugerować, skoro graliśmy przeciwko drużynom - jak Halniak czy Kalwarianka, które w porównaniu do poprzedniej rundy mają 6-7 nowych ludzi w podstawowej jedenastce. Zespołów, które tak wyraźnie się zimą zmieniły personalnie, jest w lidze połowa. I nie wcześniej, niż po 6-7 kolejkach będzie można ocenić, przeciwko komu się grało - uważa Jędrszczyk.
W jego zespole sprowadzeni zimą piłkarze mocno przyczynili się ostatnio do pokonania Orła (3:1) - Dariusz Zawadzki i Krzysztof Kozieł zdobyli po golu. Trafił też Adisa Monsuru, i była to pierwsza w obecnej rundzie bramka skutecznego jesienią Nigeryjczyka.
Skawinka, 6. w tabeli, dzisiaj zagra na boisku Górnika Libiąż. Rywal to teoretycznie łatwy kąsek, zajmuje ostatnie miejsce w stawce, z naprawdę mizernymi już szansami na utrzymanie.
- Powtarzam: nie patrzmy na tabelę. Nie ma w tej lidze drużyny, która wyraźnie by odstawała od reszty - uważa Jędrszczyk. - Górnik ostatnio poniósł wysoką porażkę (1:7 z Proszowianką - przyp.), ale we wcześniejszych spotkaniach pokazał się z dobrej strony. Nie wiem zresztą, jaki libiążanie mają cel, być może grają na luzie, na zasadzie „co się uda”.
W Skawince, oprócz Olayemiego, zabraknie dziś pauzującego za kartki Kasjusza Piwowarczyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?