Papryka ze słoików opatrzonych specjalną etykietą staje się powoli równie popularna, jak sam fanklub. Gościła już nawet w kilku telewizyjnych relacjach. - Kiedyś jeden z zaprzyjaźnionych z nami kibiców, bodaj z Nowego Targu, powiedział do Dawida Kubackiego, że wie, dlaczego bracia Prevcowie ze Słowenii tak dobrze skaczą.
Mianowicie dlatego, że przed konkursem jedzą paprykę. Dawid opowiedział o tym kolegom. Pomyśleliśmy wtedy, że skoro papryka, to przecież najlepsza rośnie na naszych, proszowickich ziemiach i wpadliśmy na pomysł, żeby ją wypromować przy okazji konkursów - mówi prezes fanklubu Rafał Chmiela.
Od tamtej pory członkowie fanklubu zabierają ze sobą na zawody transparenty, flagi i... słoiki z papryką. Dostawcami towaru są oni sami, bo wielu para się zawodowo lub amatorsko uprawą warzyw. Smak proszowickiej papryki poznali już skoczkowie, kibice, nawet Adam Małysz miał okazję jej spróbować. - Na zawody w Planicy mamy już zamówienie na 30 słoików. Kilka zażyczyła sobie fanka skoków narciarskich z Niemiec - zdradza Rafał Chmiela i dodaje, że myśli o wprowadzeniu proszo-wickiej papryki na listę produktów tradycyjnych.
Zanim to jednak nastąpi, trzeba dokończyć pucharowy sezon i przygotować się do dorocznego spotkania z Kamilem Stochem w Proszowicach. Prezes fanklubu skoczka zdradził, że w tym roku obok zawodnika mogą się pojaiwć inni ciekawi goście. - Rozmawiamy o tym, żeby do Proszowic przyjechał Adam Małysz, a być może uda się nawet zaprosić trenera naszych skoczków Stefamna Horngahera - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?