Zwykle krój pisma ma imię jego twórcy, jak Giambattista Bodoni. Żaden pisarz przed Miłoszem nie doczekał się swojej litery. Teraz przyszedł czas na upamiętnienie kolejnej wielkiej postaci polskiej literatury - Wisławy Szymborskiej. W sobotę rozstrzygnięto konkurs na krój pisma inspirowany twórczością i postacią noblistki.
- Litery Szymborskiej muszą być jak dama, z inteligentnym poczuciem humoru, błyskiem w oku, ale i z pazurem- tak o oczekiwaniach wobec rywalizujących typografów opowiadała Olga Brzezińska, prezes Fundacji Miasto Literatury, która z Fundacją Wisławy Szymborskiej, a także Krakowskim Biurem Festiwalowym i Fundacją Sztuki Nowej "ZNACZY SIĘ" przygotowały Międzynarodowy konkurs na krój literniczy upamiętniający polską noblistkę.
Jury obradujące w minioną sobotę pod przewodnictwem wybitnej typografki, Ewy Sataleckiej za najlepszy projekt uznało propozycję Radosława Łukasiewicza. To on otrzymał nagrodę w wysokości 10 tys. zł.
Oceniający, wśród których - obok Sataleckiej - znaleźli się Pilar Cano, Verena Gerlach, Martin Majoor i Robert Oleś, podkreślali, że zwycięski projekt ma w sobie "ducha Szymborskiej, czyli jest nieprzegadany". Do tego jest propozycją odkrywającą urok prostoty i zwykłości.
- Konkurs zwraca uwagę młodych twórców, ale i międzynarodowego środowiska typografów na dziedzictwo kulturowe i współczesne projektowanie w Polsce. Zachęca do poznania twórczości wybitnych autorów i kontaktu z tłumaczeniami polskiej literatury nie tylko filologów, ale i projektantów, uczy szacunku dla specyficznych reguł polskiego zapisu alfabetu łacińskiego - mówi Olga Brzezińska.
Podkreśla, że pomysł konkursu wpisuje się także w długofalową strategię rozwoju Krakowa jako Miasta Literatury UNESCO.
- To sposób, aby w świeży i nowoczesny sposób kształtować dziedzictwo kulturowe, upamiętniać wybitne postaci literatury polskiej, promować ich twórczość - tłumaczy Olga Brzezińska.
Przypomina też, że konkurs popularyzuje typografię jako sztukę graficzną, ale i promuje twórczość Wisławy Szymborskiej poza środowiskiem literackim, wśród artystów grafików, typografów i projektantów książek.
Co więcej, pomysł ten ma wymiar praktyczny - krój literniczy może zostać wykorzystany do publikacji tekstów poetyckich i prozy, na stronach internetowych poświęconych twórczości samej noblistki, jak i innych twórców. Już wiadomo, że przygotowywane przez krakowską oficynę "Znak" wznowienia kolejnych tomików noblistki prawdopodobnie wydawane będą właśnie z użyciem kroju liter Szymborska.
Do udziału w konkursie zarejestrowało się 39 uczestników z 9 krajów. Wpłynęły jednak - co w swoim oświadczeniu podkreślili członkowie jury - tylko dwie kompletne prace konkursowe. "Wartościowa idea wspierania młodych projektantów przekonała Jury, że pomimo niewielkiej liczby zgłoszeń, konkurs powinien zostać rozstrzygnięty, by wspierać podobne inicjatywy w przyszłości" - czytamy w oświadczeniu podsumowującym obrady.
Krój pisma Szymborska, autorstwa laureata konkursu, jest dostosowany do tradycyjnego druku, jak i czytania na nośnikach elektronicznych. Będzie też dostępny w domenie publicznej.
Więcej informacji znaleźć można w internecie na stronie www.typeszymborska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?