Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śladami mitycznych Argonautów

Redakcja

     Średnio 2600 godzin słońca rocznie, licząca ponad 1700 kilometrów długości linia wybrzeża na stałym lądzie, ponad 4 tysiące kilometrów linii brzegowych wysp, których w granicach Chorwacji jest aż 1185 - w tym 66 zamieszkałych...
     Ale Chorwacja to znacznie więcej niż "raj nad Adriatykiem". Wprawdzie turyści zwykle szukają tam słońca i możliwości uprawiania sportów wodnych, ale prędzej czy później zaczynają odkrywać intrygujące ślady bogatej przeszłości tego zakątka Europy.
     Najwcześniej i najlepiej zagospodarowana turystycznie Istria jest równocześnie najbardziej owianym legendami i nasyconym zabytkami regionem Chorwacji. A sercem całego półwyspu - ogniskującym wszystkie zawiłości historii i nawarstwiających się jakże różnych śladów - jest oczywiście Pula.
     Jeszcze jako Polai pojawiła się w poematach starożytnych Greków o tajemniczych Argonautach - 50 bohaterskich Grekach, którzy na statku "Argo" dotarli, w poszukiwaniu złotego runa do Istrii...
     Na zawsze uwiecznił ją w Boskiej Komedii Dante Alighieri. Przybyszów urzekają pełne zabytków miasta, niezwykłe plaże, górzyste ukształtowanie terenu i fascynujące urodą, intrygujące botaników, dzikie zakątki.
     Nawarstwiały się tutaj kolejne wpływy plemion ilyryjskich, Rzymu, Bizancjum, Słowian, Longobardów, Franków, Wenecjan, Austriaków...
     Mityczni greccy Argonauci zaczęli pojawiać się w dziełach artystów różnych epok. Czar i historia miasta musiały inspirować, mieszkającego tutaj w latach 1904 - 1905, Jamesa Joyce’a. A także Julesa Verne’a, w czasie pracy nad powieścią Mathias Sandorf.
     To tutaj - w położonej w południowej części półwyspu Istria Puli, która ma kozę w herbie - jest lepiej zachowane niż w Rzymie Koloseum, szósty co do wielkości amfiteatr świata. Z areną zbudowaną w I wieku przez cesarza Wespazjana. Krwawe widowiska z udziałem lwów i gladiatorów mogło obserwować równocześnie ponad 23 tysiące widzów... Teraz latem odbywają się tutaj festiwale filmowe.
     W mieście jest też dobrze zachowana XV-wieczna katedra (w miejscu budowli z VI wieku), renesansowy ratusz, XVI - wieczny kościół Ojców Franciszkanów, XVII-wieczny zamek. Z liczącą 2 tysiące lat bramą Herkulesa kontrastuje przepełniony atmosferą z czasów Franciszka Józefa cmentarz i stacja kolejowa.
     Atmosfera i legendy Puli wspaniale współbrzmią z plenerami całego półwyspu Istria, z tak malowniczymi i pełnymi zabytków miastami, jak Rovinj, Poreć, Rijeka czy Opatija, do której już ponad sto lat temu zjeżdżali na wakacje przedstawiciele europejskich elit. Odległa od Zagrzebia od trzech do czterech godzin jazdy samochodem Opatija - jeden z dzisiejszych symboli Kvarnerńskiej Riviery - była też ulubionym zimowym kurortem Habsburgów, którzy pewnie lubili przechadzać się wspaniałymi alejami palmowymi.
     Warto odwiedzając Chorwację zatrzymać się trochę na półwyspie Istria. I patrząc na mrugające światła morskich latarni, zadumać się nad niezwykle burzliwymi i barwnymi dziejami tej ziemi. A może i poszukać symbolicznych śladów mitycznych greckich Argonautów...
Andrzej Lisowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski