MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śladami św. Pawła rozbitka

Redakcja
Fot. autor
Fot. autor
MALTA. Rozbicie się u wybrzeży statku ze św. Pawłem na pokładzie jest często uważane za najważniejsze wydarzenie w historii "małej wyspy z wielką historią"

Fot. autor

Wędrówka śladami trzymiesięcznego pobytu świętego na wyspie, zawiedzie nas w jej kilka najciekawszych zakątków.

Wiadomo, że. św. Paweł był przewożony - jako więzień - do Rzymu jesienią 60 r. i że czternastego dnia podróży, po zmierzchu, podczas sztormu statek rozbił się na wyspie zwanej wówczas po grecku "Melite". Brak jednak pewności, czy była to Malta, bo tak samo nazywała się wówczas chorwacka wyspa Mljet. Przyjmijmy jednak, że wydarzyło się to właśnie na Malcie, bo nawet jeśli nie ma na to dowodów, to - jak twierdzą zwolennicy tej wersji - nie ma też dowodów, że było inaczej.

Trzymając się chronologii musimy zacząć naszą wędrówkę od Zatoki św. Pawła, w północno-zachodniej części wyspy, kilkanaście kilometrów od Valletty. Znajduje się tutaj niepozorny kościół, który w XVII wieku zastąpił wcześniejszy, który być może stanął na miejscu jeszcze starszego... Ma on upamiętniać miejsce, w którym rozbitkowie stanęli na suchym lądzie. W arkadach po obydwu stronach umieszczono tablice w kilku językach (także po polsku) z fragmentami Dziejów Apostolskich wspominającymi tamte wydarzenia.

Mieszkańcy przyjęli rozbitków życzliwie. Rozpalono nawet ogień, by mogli osuszyć szaty. Gdy św. Paweł odtrącił jadowitą żmiję, uznano go za boga, stąd przypuszcza się, że właśnie wtedy wygłosił pierwsze kazanie do Maltańczyków, mówiąc im, kto jest prawdziwym Bogiem.

Nieopodal kościoła znajduje się wieża Wignacourt, jedna z wielu strzegących maltańskiego wybrzeża, o tyle ciekawa, że najstarsza (z 1610 r.) i udostępniona do zwiedzania. Gdy staniemy na jej szczycie naszym oczom ukaże się w całej rozciągłości Zatoka św. Pawła. Dostrzeżemy w oddali niezamieszkaną wysepkę, czasem przecinaną falami na dwie części. W połowie XIX wieku stanął na niej 12. metrowy pomnik św. Pawła, do którego latem można dopłynąć łodziami.

Kolejny przystanek to Mdina zwana "cichym miastem", dawna stolica Malty, położona w centrum wyspy. Nad otoczonym murami miastem góruje kopuła katedry. Według tradycji stanęła w miejscu, w którym znajdowała się siedziba urzędu rzymskiego namiestnika wyspy - Publiusza, którego św. Paweł miał nawrócić na chrześcijaństwo i ustanowić pierwszym biskupem Malty. Wspaniała świątynia powstała pod koniec XVII wieku, gdy poprzednia runęła podczas trzęsienia ziemi. Bilet wstępu do katedry obejmuje również bogate zbiory katedralnego muzeum.

Zaraz za murami Mdiny, znajduje się Rabat - obowiązkowy punkt, dla każdego, kto podąża śladami św. Pawła. Niewielka grota była miejscem, w którym apostoł spędził większość pobytu na wyspie, głosząc kazania i uzdrawiając jej mieszkańców. W skąpo oświetlonym wnętrzu znajduje się marmurowa rzeźba świętego oraz lampa w kształcie statku. Grotę odwiedził Jan Paweł II oraz Benedykt XVI. Zejście do niej znajduje się we wnętrzu kościoła, oczywiście pod wezwaniem św. Pawła, który w XVII wieku wzniesiono nad grotą.

Po obejrzeniu groty i kościoła można jeszcze odwiedzić pobliskie katakumby również św. Pawła, największe na Malcie, w których w IV w. pochowano blisko półtora tysiąca zmarłych. Kiedyś również były one łączone z apostołem, teraz wiadomo, że poza nazwą, żadnego historycznego związku z nim nie mają.
Śladów św. Pawła należy szukać także w samej Valletcie, choć miasta powstało dopiero kilkanaście wieków po jego pobycie na wyspie. Świątynia św. Pawła Rozbitka, to jeden z najstarszych kościołów Valletty, sięgający połowy XVII wieku, przez wiele lat był to parafialny kościół stolicy, gdy katedra służyła tylko Kawalerom Maltańskim. W bocznej kaplicy można obejrzeć fragment kolumny, przy której św. Paweł został ścięty. Została ona ofiarowana na początku XIX wieku przez papieża Piusa VII walczącym z epidemią mieszkańcom Valletty. Druga część tej kolumny znajduje się w miejscu ścięcia św. Pawła. w rzymskim opactwie Tre Fontane. Inną cenną pamiątką jest relikwiarz zawierający prawy nadgarstek świętego.

Po trzech miesiącach, gdy po zimie można było wyruszyć w morze, apostoł więzień znów znalazł się na statku, by wyruszyć w ostatnią podróż do Rzymu...

Paweł Kubisztal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski