Śledztwa w sprawie przejmowania kamienic zostaną wznowione

Parlamentarny zespół ds. zbadania nieprawidłowości przy reprywatyzacji ponad trzy godziny swojego ostatniego posiedzenia poświęcił zwrotom kamienic w Krakowie. Organizacje lokatorskie nie tylko przedstawiały przykłady kontrowersyjnych przejęć budynków razem z lokatorami, ale miały też poważne zastrzeżenia do tego, w jaki sposób podjęto próby wyjaśnienia afer, o których lokatorzy alarmowali od wielu lat.

Kto wyznaczył taki termin

Najpoważniejszy zarzut dotyczył okresu, który jest objęty lustracją. W połowie marca siedmioosobowy zespół powołany w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie rozpocznie lustrację wszystkich spraw dotyczących zwrotu kamienic pod Wawelem, począwszy od 2005 r.

- To kompletny absurd, bo największe przekręty były w latach dziewięćdziesiątych - oceniła Jadwiga Tajchman, prezes Stowarzyszenia Krakowska Grupa Inicjatywna Obrony Praw Lokatorów. I przypomniała, że afera związana z nielegalnym przejmowaniem kamienic w Krakowie przez „pseudowłaścicieli” wybuchła w połowie lat 90. ubiegłego wieku, a „dzika reprywatyzacja” odbywała się przy udziale prokuratorów, notariuszy, urzędników i sądów.

Według Jadwigi Tajchman do kontroli wybrano taki okres, by przykryć te największe sprawy. Padło więc pytanie, kto wnioskował o taką kontrolę. Będąca członkiem parlamentarnego zespołu posłanka PiS Elżbieta Duda powiedziała, że podobno zrobił to poseł Bogusław Sonik z PO, ale nawet na internetowej stronie sejmowej nie ma interpelacji w tej sprawie.

Poseł Sonik nie wiedział o tym, że zespół parlamentarnych zajmuje się reprywatyzacją w Krakowie. Zajrzeliśmy na sejmowy portal - w wykazie zapytań posła Platformy jest to „w sprawie sprawdzenia prawidłowości postępowań sądowych i prokuratorskich w procesie zwrotów nieruchomości w Krakowie”. Bogusław Sonik wnioskował o sprawdzenie „wszystkich postępowań sądowych i prokuratorskich”.

Decyzję o zbadaniu jedynie spraw, które pojawiły się po roku 2005, podjęła jednak Prokuratura Krajowa, a nie poseł Sonik. Zdecydowano się na lustrację tylko postępowań, w których nie nastąpiło jeszcze przedawnienie karalności czynu.

Z danych Departamentu do spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej wynika, że od 2005 r. w okręgu Prokuratury Okręgowej w Krakowie prowadzonych było 117 spraw dotyczących nieprawidłowości przy reprywatyzacji kamienic położonych na terenie Krakowa. 73 z nich zakończone zostały postanowieniem o odmowie wszczęcia śledztwa, 36 postanowieniami o umorzeniu postępowania, w 3 sprawach skierowano akty oskarżenia, zaś 5 nie zostało jeszcze zakończonych.

Lokatorzy mają żal

Przedstawiciele organizacji lokatorskich odnieśli się również do działań wojewody małopolskiego. Wprawdzie jego urzędnicy przyjmują od nich zgłoszenia, ale nie dopuścili ich do pracy zespołu, który analizuje te zgłoszenia. - Czemu to w ogóle służy? Ten zespół jest dla mnie osobiście przykryciem sprawy, odfajkowaniem, że się zajęli - mówiła Jadwiga Tajchman.

Ale żale dotyczyły także dyskryminowania lokatorów z kamienic przejętych przez prywatnych właścicieli. Ci, którzy dostali przydziały w budynkach, które po przekształceniach ustrojowych po roku 1989 pozostały komunalne, otrzymali wysokie bonifikaty i mogli wykupić zajmowane lokale, zaś ci z kamienic prywatnych dostawali tylko podwyżki czynszów i byli eksmitowani.

Na co mogą liczyć

Poseł PiS Grzegorz Wojciechowski obiecał, że zwróci się do prokuratury o zbadanie zawiadomień przeciwko notariuszom. - Nie zawaham się przed stwierdzeniem, że w Krakowie działa mafia notarialna - oznajmił poseł. Zapowiedział też wystąpienie do Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie sędziów, których krytykowali lokatorzy.

Przedstawiciele lokatorów przekazali prokuratorom dokumenty związane z przejęciami kamienic przy ul. Długiej, al. Krasińskiego, ul. Sarego i ul. Biskupiej.

Jak poinformowała Wioletta Rybicka z Departamentu ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej, ze wstępnej analizy spraw badanych w Krakowie wynika, że większość z nich będzie kontynuowana. Ale ostateczne decyzje poznamy po 15 kwietnia.