Chłopak wraz z grupą kolegów wybrał się na wycieczkę górską po paśmie Małej Fatry na Słowacji. Kilkadziesiąt metrów przed szczytem Małego Rozsutca nastolatek całkowicie opadł jednak z sił. Zaczął słaniać się na nogach i wymiotować z wycieńczenia.
Na pomoc chłopcu zostali wysłani ratownicy Horskiej Zachrannej Służby (słowacki odpowiednik Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego).
Gdy dotarli do 16 - latka podali mu leki i gdy jego stan poprawił się na tyle by móc kontynuować wędrówkę cała grupa została sprowadzona niżej. Tam wsiedli do samochodu terenowego HZS i zostali zwiezieni do schroniska w Stefanovej. Tam Polacy odpoczęli i następnie już samodzielnie rozpoczęli schodzenie do wsi Terchovej.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Turystki wchodziły na Zawrat, poślizgnęły się na śniegu. "Jedna doznała poważniejszych obrażeń"
Źródło: TVN24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?