WIDEO: Krótki wywiad
Ale i bez wymyślnych rodzajów broni ludzi niszczy się po prostu - ścinając, wieszając, rozstrzeliwując, topiąc, a do tego okrutnie torturując we wszystkich niemal krajach świata mimo oficjalnego zakazu tortur.
I oto od czasu do czasu pojawia się maleńka „istotka”, niewidzialna gołym okiem, taki czy inny wirus, którego siła niszczycielska jest tak wielka, iż świat cały napełnia się trwogą i drży na myśl o tym, co będzie, jeśli nie da się tej istotki opanować.
Ostatnio pojawił się koronawirus. Ostrożność nie zawadzi. I słusznie, mamy alert na całym świecie i gorączkowe próby poszukiwania sposobu, jak się przed wirusem ustrzec, czy jak sobie z nim dawać rade, jeśli dostanie się do jakiegoś kraju czy regionu.
Wielu ludzi go lekceważy, przypominając straszenie wcześniejszymi wirusami i relatywnie niewielkie straty w ogólnoświatowej populacji. Światowa Organizacja zdrowia woli jednak dmuchać na zimne, zwłaszcza jeśli ono już jest ciepłe, o ile nie gorące.
Musimy śledzić pilnie obiektywne kompetentne komunikaty, a nie wpadać w panikę pod wpływem relacji niektórych mediów, znajdujących dla siebie kolejną sensacyjną pożywkę. Zdajemy sobie sprawę, że tu przecież chodzi o życie i to życie - piszę jako etyk, a nie jako polityk - od poczęcia do naturalnej śmierci. Więc - banalne zakończenie: Szanujmy życie (i zdrowie!) własne i drugiego człowieka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?