Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smak zwycięstwa

Redakcja
Jerzy Buzek to już prawie pewny przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Grzegorz Skowron: DRUGIE DNO

Choć sam zainteresowany studzi emocje i proponuje poczekać z otwieraniem szampana jeszcze co najmniej przez tydzień, Platforma Obywatelska już poczuła smak zwycięstwa. Z drugiej strony Prawo i Sprawiedliwość próbuje zminimalizować sukces swojego politycznego konkurenta wieszcząc, że po objęciu stanowiska przewodniczącego europarlamentu stracimy inne ważne stanowiska w Unii Europejskiej.
Nawet gdyby Jerzy Buzek nie miał nic do powiedzenia jako nowy szef Parlamentu Europejskiego, to i tak warto było powalczyć o to stanowisko i nie warto psuć smaku tego zwycięstwa. Polacy potrzebują dowartościowania, choćby nawet symbolicznego, ale poprawiającego nam samopoczucie, podnoszącego nas w oczach innych, a nawet we własnym mniemaniu. Wytykanie, że Polska zapłaciła zbyt wysoką cenę za to, że były premier stanie na czele Parlamentu Europejskiego, a nawet, że daliśmy się ograć, bo dostaliśmy prestiżową, ale mało wpływową funkcję, trudno potraktować zbyt poważnie. Zwłaszcza gdy te zarzuty padają z ust opozycji, chcącej odebrać choćby trochę blasku rządowemu sukcesowi. Warto przypomnieć, że ta sama opozycja wieszczyła przed eurowyborami, że kandydatura Buzka na szefa PE została stworzona tylko na potrzeby kampanii wyborczej. Skoro myliła się wtedy, może i myli się teraz. A w takim przypadku smak zwycięstwa będzie jeszcze słodszy. Oczywiście, nie dla wszystkich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski