Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smakujemy Kraków. Dziś: bób z koprem i miętą

Katarzyna Kachel
Jakub Romańczuk i jego wózek
Jakub Romańczuk i jego wózek FOT. KLAUDIA KACZMARCZYK
Plebiscyt. Pierwszy był rower. Niebieski i nie całkiem zwyczajny. Gastronomiczny. Pani Janka zgłosiła go do naszego plebiscytu w kategorii „szybka pycha”. Za szalony, oryginalny pomysł, zdrową, smaczną kuchnię, serwowaną na kółkach i stworzenie street foodu dla wegan – napisała.

Smaki Krakowa, czyli nasz konkurs na najlepszą restaurację w mieście [ZGŁOSZENIA] >>

Na kolejne propozycje nie czekaliśmy długo. Lista rekomendacji Czytelników szybko wzbogaca się o restauracje włoskie, chińskie, wietnamskie i polskie. Czekamy na kolejne.

Oryginalne smaki

Nie musimy się wstydzić, bo Kraków jedzeniem stoi. Obok polskich i włoskich smaków (nigdy ich nam nie brakowało) znajdziemy mnóstwo takich, o których jeszcze kilka lat temu mogliśmy pomarzyć. Prowokujących do dyskusji o kulinarnej kulturze i tradycji.

Takich, które mają charakter. Właśnie je chcemy docenić w naszym plebiscycie i wybrać wspólnie z Wami najlepszą restaurację w mieście. A może najlepszy bar? Bo i taką mamy kategorię („szybka pycha”).

Bar na trzech kółkach

Wychowywał się w Rzymie. Grał z chłopakami w piłkę, a potem biegł z nimi na domowe obiady. Kuchnia włoskich matek i babć tak bardzo utkwiła mu w sercu i pamięci, że po powrocie do kraju Jakub Ro­mańczuk, zaczął odtwarzać zapamiętane smaki. – I nie była to żadna pizza czy makarony – zaznacza.

Jego dzieciństwo pachniało caponatą z cukinii, pomidorów, marchewki, selera naciowego i oliwki oraz włoskim chlebem, na który w Italii mówi się piadina romagnola. – Prosty. Robi się go z mąki, wody, soli i smalcu, a piecze na kamieniu – podaje przepis Jakub.

Dziś, przyrządzone tak chlebki, gorące, grillowane i wypełnione różnymi farszami (np. bobem z koprem włoskim i miętą) kupić można prosto z niebieskiego roweru. Jakub postawił go tuż przy kładce Bernatka. Szybko zyskał popularność – stali klienci już są. Przychodzą na gulasz barani i kurczaka po sycylijsku.

Miejsce bliskie sercu

Wśród Waszych propozycji znalazły się m.in. Oriental Spoon, Alebriche, Makaroniarnia i Dong-a z kuchnią azjatycką. Ten ostatni lokal zgłosił Kuba Piwnik. Twierdzi, że to miejsce szczególnie bliskie jego sercu. Przyciągające świetną kuchnią i niskimi cenami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski