Zderzak w zderzak
Jakkolwiek by liczyć, wychodzi, że większość współcześnie żyjących zmotoryzowanych krakowian nie doczeka czasów, gdy ulice wich mieście będą przypominały równe jak stół, bezpieczne, wygodne, zadbane drogi wNiemczech, Szwecji, Norwegii, Austrii czy Francji, właściwie wszędzie nazachód, północ ipołudnie odPolski. Nie ma nadziei, że naco dzień zazna przyjemności jazdy po____gładkim asfalcie.
Najgorsze jest to, że właściwie już się znaszym losem pogodziliśmy. Owszem, zżymamy się nadziury pozostawiane przez zimę. Zato koleiny, garby, wystające studzienki kanalizacyjne, łaty, wyrwy przykrawężnikach, źle wyprofilowane zakręty, kałuże zbierające się pokażdym deszczu zpowodu braku odwodnienia jezdni itp. traktujemy jak dopust boży, przeciwko któremu nawet nie warto protestować, bo to przecież i____tak nic nie da.
Onastawieniu Polaków świadczy niedawnaaudycja wradiowej Trójce, podczas której prowadzący zadał słuchaczom pytanie, kiedy, ich zdaniem, będziemy mieli wkraju dobre drogi. Wodpowiedzi, zamiast poważnych głosów wdyskusji napoważny bądź co bądź temat, otrzymał liczne próbki wisielczego humoru. "Trójkowicze", parodiując ton wypowiedzi tzw. aktorów rodzimej sceny politycznej, stwierdzili, że "pytanie ma charakter prowokacyjny", "nieprzypadkowo padło właśnie wtej chwili" itp. Ktoś zauważył, że drogi mielibyśmy już teraz świetne, tylko że psują je samochody. Dlatego trzeba je naprawiać, aporemoncie zamykać dla ruchu i____problem zostanie rozwiązany.
Jeszcze Polska nie zginęła, póki się śmiejemy. Szkoda jedynie, że jest to śmiech przez łzy.
(RYM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?