Śmierć motocyklisty. Czołowe zderzenie na granicy Zielonek i Krakowa, droga była zablokowana

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość13.03.2020 14:21:32

To mój kolega miał 31lat(*)

dr. inż,motocyklista13.03.2020 11:53:40

za szybko przy wyprzedzaniu,brak wyczucia zakrętu i predkości,nie wiadomo czy w ogóle trenował kiedyś na torze,czy wiedział że jest coś takiego jak przeciwskręt,jak prawidłowo złożyć się do skrętu,nie zdołał wrcócić na swój pas,biedaczyna zginał zanim nauczył sie jeździć...

Gość13.03.2020 09:03:13

13 marca, 05:54, Darek:

Motocykliści jeżdża jak porąbani. Nie dostosowywują wogóle prędkości do warunków i pogody. Najgorsze są małolaty które mają sie za mistrzów kierownicy a umiejętności nie mają żadnych!!!! Jeżdże dużo w tamtych rejonach i widzę jak jeżdżą.debile

Nie masz racji nie widziałeś wypadku nie wiadomo kto zawinił. Kierowcy też jeżdżą okropnie być może dostawczy wyprzedzal i poszedł czołowo w motor

Darek13.03.2020 05:54:42

Motocykliści jeżdża jak porąbani. Nie dostosowywują wogóle prędkości do warunków i pogody. Najgorsze są małolaty które mają sie za mistrzów kierownicy a umiejętności nie mają żadnych!!!! Jeżdże dużo w tamtych rejonach i widzę jak jeżdżą.debile