W tej sprawie policja zatrzymała dwóch braci w wieku 19 i 22 lat, którzy są dobrymi sąsiadami rodziny zmarłego w szpitalu siedemnastolatka. Starszy z braci przyznał się, że to on nacisnął na spust broni, którą wcześniej kupił na tarnowskiej Kapłanówce. Dwudziestodwulatek zeznał, iż podczas zabawy z wiatrówką nie wiedział, że w komorze na naboje znajduje się śrut. Wskutek wystrzału 17-latek został trafiony w oko. Mimo starań lekarzy nie udało się uratować młodego mieszkańca Łukowej.
ŁUKOWA. Tragedia na podwórku
Na prywatnej posesji w Łukowej, gmina Lisia Góra, postrzelony został z broni penumatycznej, popularnej wiatrówki, 17-latek. Po przewiezieniu do szpitala na skutek odniesionych obrażeń zmarł.
**(ziob)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!