Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w Lekartowie. 31-letni sprawca nie przyznał się do winy ZDJĘCIA, WIDEO

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Zdjęcia z miejsca wypadku w Lekartowie
Zdjęcia z miejsca wypadku w Lekartowie KPP Racibórz
31-latek podejrzany o spowodowanie wypadku śmiertelnego w Lekartowie został zwolniony do domu. W środę kierowca renault wjechał grupę rowerzystów. Dwóch zginęło na miejscu, a dwóch zostało niegroźnie rannych. Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. Grozi mu nawet 8 lat więzienia. Trwa śledztwo w sprawie tragicznego wypadku.

- Na wniosek raciborskich śledczych prokurator w dniu dzisiejszym zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego dla 31-letniego kierowcy, podejrzanego o spowodowanie wypadku śmiertelnego na drodze wojewódzkiej nr 916 - mówi kom. Mirosław Szymański z raciborskiej policji.

Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Nie przyznał się do winy.

Do śmiertelnego wypadku w Lekartowie doszło w środę około godz. 22.30. Tragedia rozegrała się na drodze wojewódzkiej nr 916 pomiędzy Samborowicami a Raciborzem, na wysokości skrętu do Lekartowa.

- Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że 31-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego, kierując samochodem renault jadąc z Samborowic w stronę Raciborza na prostym odcinku drogi z nie wyjaśnionej przyczyny uderzył w czterech rowerzystów jadących w tym samym kierunku - relacjonuje kom. Mirosław Szymański z raciborskiej policji.

W wyniku odniesionych obrażeń dwóch rowerzystów w wieku 44 lat poniosło śmierć na miejscu. Do szpitala zabrani zostali pozostali dwaj mężczyźni w wieku 36 i 44 lat, gdzie po przebadaniu przez lekarza zostali zwolnieni do domu. Obaj, według nieoficjalnych informacji, mieli śladowe ilości alkoholu w organizmie (do 0,2). Jeden z poszkodowanych, zaraz po zdarzeniu, znajdował się kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia. Był w szoku.

Kierowca samochodu był trzeźwy. Pobrano jego krew do badań, aby sprawdzić czy nie był pod wpływem innych środków odurzających. Ciała rowerzystów zostały zabezpieczone do sekcji zwłok, aby sprawdzić ewentualną obecność środków odurzających.

Śledczy na miejscu zdarzenia znaleźli porozbijane elementy oświetlenia, a także kaski. Teraz będą wyjaśniać czy wszystkie rowery były odpowiednio oznakowane i czy wszyscy rowerzyści mieli na głowach kaski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmiertelny wypadek w Lekartowie. 31-letni sprawca nie przyznał się do winy ZDJĘCIA, WIDEO - Dziennik Zachodni

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski