Przed godz. 16 z telefonu komórkowego przypadkowi turyści powiadomili TOPR o wypadku. - Informacja była lakoniczna: "Turysta spadł z Koziej Przełęczy, jest umierający" - relacjonuje ratownik. Zanim przyleciał śmigłowiec, znajdujący się wśród turystów lekarz usiłował reanimować dającego jeszcze oznaki życia mężczyznę. Andrzej D. zmarł jednak w śmigłowcu.
W Tatrach zginął 60-letni turysta
- 60-letni Andrzej D. z Wybrzeża zginął wczoraj w Tatrach. Mężczyzna spadł z Koziej Przełęczy do Pustej Dolinki w rejonie Doliny Pięciu Stawów - poinformował ratownik dyżurny Piotr Bednarz.
(PAP/PP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!