Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółka, stadion i filia

M
- Po raz drugi obejmuję stanowisko prezesa klubu. Wcześniej pełniłem tę funkcję w latach 1995-2004 - mówi Andrzej Krawczyk. - Pamiętam, że gdy trafiłem do Kmity, drużyna piłkarzy miała na koncie 3 punkty w rozgrywkach A klasy i doradzano mi, żeby ją wycofać z rywalizacji. Ale już wtedy udało się zebrać grono społeczników, którzy działając na zupełnie amatorskich zasadach rozwijało klub. Za tamtej prezesury drużyna piłkarzy awansowała do IV ligi. Przez kolejne lata, gdy Kmicie szefował Tomasz Janik, wspięła się do II ligi. Teraz przed nami następne poważne wyzwania.

- to strategiczne plany Kmity Zabierzów pod rządami nowego prezesa Andrzeja Krawczyka

Andrzej Krawczyk został nowym starym prezesem LKS Kmita Zabierzów. Był już sternikiem klubu, gdy ten wydobywał się z otchłani regionalnych lig, teraz ma go poprowadzić ku pełnemu profesjonalizmowi - sportowej spółce akcyjnej.

Kmita zaczął już etap zmian. Walne zgromadzenie zmieniło statut klubu, zmniejszyło m.in. liczbę członków zarządu. - Teraz będzie w nim 7 osób, każda jest w czymś specjalistą. To są ludzie, którzy rozumieją, że klub sam musi wypracowywać środki na działalność, bo wsparcie gminy jest niewielką częścią budżetu. Pomoże nam podpisana do końca roku umowa z firmą Gellwe, ale będziemy wciąż szukać nowych sponsorów - podkreśla Krawczyk.
Plan, który czeka sekcję piłkarską, to przekształcenie w sportową spółkę akcyjną. - Powinno się to dokonać w ciągu roku. Akcjonariuszem oprócz klubu musi zostać gmina Zabierzów, która jest właścicielem stadionu i innych obiektów użytkowanych przez nas. Najważniejsze będzie jednak utrzymanie zespołu w II lidze. Potem możemy skorzystać na zapowiadanej reformie rozgrywek i szybciej zostać I-ligowcami - _mówi nowy prezes Kmity.
Współpraca z gminą to nie tylko warunek powstania w przyszłych latach sportowej spółki, ale też otwarcia stadionu w Zabierzowie dla rozgrywek II ligi. - _Wiemy już, że trwająca przebudowa obiektu nie skończy się przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Będziemy się starać, żeby nasi piłkarze zagrali u siebie chociaż trzy, cztery mecze kończące sezon
- mówi Krawczyk. - W najbliższy piątek ma zostać rozstrzygnięty drugi przetarg na wykonanie trybun. Firma, która wykonuje pierwszą część prac - wylewkę pod krzesełka oraz zadaszenie - powinna skończyć roboty pod koniec kwietnia. Liczymy, że druga, która ma zbudować trybunę dla kibiców przyjezdnych, zdąży z pracami w maju. Końcówkę sezonu chcielibyśmy, nawet na zasadzie licencji warunkowej, spędzić już na swoim boisku.
Nowy prezes planuje też doprowadzić do fuzji Kmity z Jurajskim Klubem Sportowym Zelków, którego piłkarze grają teraz w A klasie. - Tam grałaby druga drużyna Kmity. Zelków dysponuje atrakcyjnym 3-hektarowym terenem, budowane są nowoczesne szatnie. Oba kluby na tym połączeniu skorzystają.
Przypomnijmy, że w nowym zarządzie Kmity Zabierzów zasiedli: wieceprezesi Kazmierz Duda (ds. sportowych), Roman Baniowski (ds. organizacyjnych), Grzegorz Mytnik (ds. sekcji pływackiej i łuczniczej), Leszek Sosnowski (sekretarz klubu odpowiedzialny za sprawy przekształceń), Tomasz Janik (członek zarządu odpowiedzialny za kontakty z mediami) i przedstawiciel firmy Gellwe, jeszcze przez nią niewskazany.
MAłGORZATA SYRDA-ŚLIWA

Nowy prezes sprawdzony w działaniu

Andrzej Krawczyk ma 55 lat, jest prywatnym przedsiębiorcą, mieszka w Zelkowie, ma żonę Stanisławę, dzieci Macieja i Jolantę. Z Kmitą związany od 1995 roku, jest też założycielem i działaczem JKS-u Zelków, a ponadto długoletnim radnym gminy Zabierzów. W dwóch poprzednich kadencjach pełnił funkcję przewodniczącego Rady Gminy. (M)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski