W Oświęcimiu, po porażce we własnej hali z bytomską Polonią (3:4) zapanował nastrój przygnębienia. W Unii starają się znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego zespół z jednej strony potrafi zdobyć punkty kosztem ligowych potentatów, by regularnie je gubić w konfrontacjach z ekipami dolnej połówki tabeli. To dlatego wyprawa do stolicy Podhala, choć górale zamykają ligową tabelę, jest dla Aksam Unii wielką niewiadomą.
- Wiem, że na lepszą dyspozycję Barinki i Gabrisza czekają kibice i działacze. Też na to czekam, zdając sobie sprawę z tego, że wobec mnie i moich metod pracy też są określone oczekiwania - powiedział trener Unii Peter Mikula.
Dramatyczna staje się sytuacja kadrowa zespołu MMKS Podhale. Praktycznie z dnia na dzień powiększa się lista kontuzjowanych. W piątkowym meczu w Bytomiu bardzo poważnej kontuzji nabawił się Dariusz Gruszka. Wciąż leczą się Piotr Kmiecik, Dariusz Gaczoł i Bartłomiej Niesłuchowski. Do reprezentacji ma mistrzostwa świata U-20 powołani zostali z kolei: Patryk Wronka, Filip Wielkiewicz, Damian Tomasik i Dawid Olchawski.
- Czekają nas najcięższe dwa tygodnie w tym sezonie. Praktycznie z każdej formacji ubył nam jeden, bądź dwóch zawodników i to tych, którzy odgrywali znaczące role - mówi szkoleniowiec Podhala Marek Ziętara.
(ZAB, MZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?