Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sport wyczynowy na przekór wiekowi

MAJKA LISIŃSKA- KOZIOŁ
Renata Gostyńska (89 lat) oraz Zdzisław Adamik (85) , krakowscy wioślarze, którzy wciąż wygrywają zawody mastersów. Na zdjęciu krakowianie na Mistrzostwach Świata w Monachium.
Renata Gostyńska (89 lat) oraz Zdzisław Adamik (85) , krakowscy wioślarze, którzy wciąż wygrywają zawody mastersów. Na zdjęciu krakowianie na Mistrzostwach Świata w Monachium.
Siła przyzwyczajenia do aktywności fizycznej daje gwarancję poprawy jakości życia i to bez względu na wiek.

Renata Gostyńska (89 lat) oraz Zdzisław Adamik (85) , krakowscy wioślarze, którzy wciąż wygrywają zawody mastersów. Na zdjęciu krakowianie na Mistrzostwach Świata w Monachium.

Za czasów poprzedniego ministra sportu Adama Giersza rozpoczęto kampanię społeczną pod nazwą "Siła odruchu", która miała zachęcić Polaków do biegania, pływania, jazdy na rowerze itp., bo według badań TNS OBOP tylko 39 proc. populacji naszego kraju poświęca na to swój czas. Odsetek sportowców amatorów zmniejsza się wraz z wiekiem; w grupie 60+ jedynie ok. 20 proc. populacji uprawia rekreacyjnie jakiś sport.

Ministerstwo zachęcało więc dorosłych Polaków do ćwiczenia według zasady: 3 razy 30 min. w tygodniu. Byłych sportowców, w tym także seniorów, do aktywności nie trzeba przekonywać, bo oni ją mają we krwi.

Wojciech Zabłocki, szermierz, medalista olimpijski, ale też światowej sławy architekt, fotograf i malarz, ma 82 lata. Mówi, że wyczynowe uprawianie sportu, ale także aktywność zawodowa z czasem przekładają się na sprawność. Uważa, że wciąż trzeba podejmować wysiłek fizyczny i że łatwo jest mu mobilizować się do ruchu, bo sport nauczył go samodyscypliny. Prowadzi taki tryb życia, żeby móc poświęcić co drugi, trzeci dzień na sport lub rekreację.

Gimnastyczka Barbara Ślizowska, medalistka olimpijska z Krakowa, już dawno przekroczyła 70. rok życia. I choć uważa, że w swoim wieku nie musi już gnać naprzód, to jednak podkreśla, że stać w miejscu nie wolno. Dlatego udziela się i w Małopolskiej Radzie Olimpijskiej, i propaguje aktywność fizyczną. Nie poddaje się różnym zwyrodnieniom i bolącym stawom. Wyczynowo sportu nie uprawia już od dawna i trudniej jest jej się wspinać po schodach, ale po płaskim - jak mówi - w wygodnych butach może spacerować dużo i długo. Więc robi to konsekwentnie i z przyjemnością.

Okazuje się jednak, że wielu seniorów dopiero po sześćdziesiątce spełnia swoje marzenia związane ze sportem jak najbardziej wyczynowym. Laurie Lever w wieku 60 lat po raz pierwszy wziął udział w IO w Pekinie. Reprezentował Australię w jeździeckim konkursie skoków przez przeszkody. 70-letni japoński jeździec Hiroshi Hoketsu zakwalifikował się do IO w Londynie. Tyle, że jeszcze nie zdecydował, czy wystartuje. W Pekinie w 2008 roku zajął 9. miejsce w konkursie zespołowym i 35. w indywidualnym.

Najstarszym olimpijczykiem w historii był szwedzki strzelec Oscar Swahn. Zdobył srebrny medal na IO w Antwerpii w 1920 roku. Miał wówczas 72 lata.

Dinah Gould z Londynu dwa razy w tygodniu chodzi na fitness, bo to poprawia jej kondycję i mobilność. Niebawem skończy 100 lat i będzie niosła olimpijską pochodnię na dwa dni przed ceremonią otwarcia igrzysk w Londynie. Jest zachwycona. - Trzeba ćwiczyć - mówi - i nie myśleć o starości.

Tak właśnie robi Johanna Quaas, która w wieku 86 lat wystartowała w zawodach gimnastycznych. Ogłoszono ją najstarszą gimnastyczką na świecie. Ubrana w lycrę wykonała ćwiczenia wolne i wprawiła w zdumienie sędziów oraz publiczność. Johanna przyznała, że gimnastyką zainteresowała się mając 30 lat. Regularne ćwiczenia zapewniły jej rekordową sprawność fizyczną. Teraz - jak mówi - największe sukcesy ma za sobą i trenuje jedynie dla przyjemności.
Aktywny tryb życia wciąż prowadzi Manohar Aich, kulturysta i Mr Universe z 1952 roku, który skończył niedawno 100 lat. Wiek nie jest dla niego przeszkodą, żeby uprawiać sport. Zrezygnował jedynie z ćwiczenia z hantlami. Poza tym cieszy się doskonałym zdrowiem, nie ma nadciśnienia ani podwyższonego poziomu cukru we krwi. Uważa, że kulturystyka to nie tylko trening fizyczny, ale i ćwiczenie umysłu; poprawia koncentrację i samokontrolę.

101-letni Fauja Singh z Londynu jest najstarszym biegaczem na świecie, choć przyznaje, że bieganie odkrył dla siebie w późnym wieku. Po raz pierwszy wziął udział w maratonie, mając 89 lat. Dziś Singh ma na koncie rekord maratonu w grupie 90+. Jego najlepszy czas to 5 godzin 40 minut. Uzyskał go w 2003 roku w Toronto Waterfront Marathon, mając 92 lata. Ostatnio uznał, że maratony zbytnio go meczą, ale biega nadal, tyle że na krótszych dystansach.

Aktywność polskich sportowców po zakończeniu kariery też budzi szacunek. Zdobywczyni pierwszego złotego medalu olimpijskiego dla Polski, nieżyjąca już dziś dyskobolka Halina Konopacka, była - po zakończeniu lekkoatletycznej kariery - jedną z najlepszych tenisistek w naszym kraju. Niegdysiejszy mistrz Europy w rajdach samochodowych, Sobiesław Zasada, działa głównie w branży motoryzacyjnej, ale też jeszcze wiele lat po zakończeniu kariery sportowej startował w rajdach weteranów. Wciąż lubi szybką jazdę samochodem.

Mający 61 lat piłkarz Bronisław Ryś, z futbolem związany już od prawie pół wieku, jest jednym z najstarszych, o ile nie najstarszym, czynnym piłkarzem w naszym kraju; gra w obronie w klubie Krzemień Jasienica

Natomiast 82-letni dziś pływak Stanisław Krotoszyński - w wodzie spędził pół życia, do niego należy ponad 4o pływackich rekordów Polski - wznowił karierę sportową w wieku 76 lat. Na swoich pierwszych zawodach masters, jak za młodych lat, ustanowił trzy rekordy Polski w kategorii wiekowej 75 - 79 lat. Rok później złotych medali zdobył piętnaście, ustanawiając tyle samo rekordów. Wciąż startuje i przyznaje, że dzięki sportowi pozbył się bólu kręgosłupa, a samopoczucie ma znacznie lepsze.

Nie dają się upływowi czasu także - Renata Gostyńska (89 lat) oraz Zdzisław Adamik (85 ) wioślarze, którzy wciąż wygrywają zawody mastersów. Dwójka krakowskich wioślarzy została przyjęta do elitarnego międzynarodowego Klubu Starego Wiosła, do którego należą zawodnicy powyżej 80. roku życia. Są jedynymi Polakami - medalistami Klubu Starego Wiosła. Nie mają też konkurencji w kraju. Wyczynowo sport uprawiali po wojnie. Wrócili do niego na emeryturze.

Warto pamiętać, że najnowsze badania wykazały, iż regularna aktywność fizyczna prowadzona przez wiele lat spowalnia procesy starzenia się już na poziomie komórkowym. Tak przynajmniej wynika z pracy, którą publikuje pismo "Circulation". Zauważa się tam, że sport uprawiany systematycznie może zapobiegać lub opóźniać pojawienie się chorób układu krążenia. Aby sprawdzić, jaki mechanizm za to odpowiada, naukowcy z Uniwersytetu Saarlandu w Hamburgu przeprowadzili eksperyment, z którego wynika, że kondycja sportowców - zarówno młodych, jak i starszych - była lepsza niż u osób unikających sportu. Mieli też zdrowszy układ krążenia i ciśnienie krwi oraz cholesterol w normie. Ponadto zachowali szczupłą sylwetkę oraz znacznie większą - niż ich nie ćwiczący koledzy - sprawność.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski