Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spotkanie znajomych

Łukasz Madej
Aleksandra Jagieło nad Popradem była mistrzynią Polski
Aleksandra Jagieło nad Popradem była mistrzynią Polski Fot. Jerzy Cebula
Ekstraklasa siatkarek. Polski Cukier Muszynianka gra dzisiaj na parkiecie mistrza Polski.

W nocy z czwartku na piątek do Polic wyjechały siatkarki z Muszyny. Licząca ponad 800 km podróż trwała 11 godzin. Już na miejscu przedpołudnie drużyna miała wolne, ale po południu pracowała. Mecz Chemik - Polski Cukier Muszynianka rozpocznie się dziś o godz. 18.

- To tylko teoria, ale zgadzam się: patrząc na tabelę, można powiedzieć, że przed nami hit kolejki - mówi trener drużyny z Małopolski Bogdan Serwiński.

Po pięciu seriach gier Orlen Ligi muszynianki mają komplet 15 punktów, a aktualny mistrz Polski o jeden mniej. Dla "Mineralnych" będzie to najpoważniejszy w tym sezonie sprawdzian, bo do tej pory nie mierzyły się jeszcze z krajową elitą.

- Nasza gra wygląda jednak coraz lepiej i wierzę, że nadal będziemy przeć do przodu. Na pewno w Policach przed nami trudniejsze zadanie, ale mam nadzieję, że damy radę - mówi nowa (od tego sezonu) kapitan muszynianek Karolina Ciaszkiewicz-Lach.

Co ciekawe, poprzedni wieloletni kapitan, a do tego ikona klubu znad Popradu, czyli Aleksandra Jagieło, gra teraz właśnie w Policach.

Będzie to zarazem mecz... stara Muszyna kontra nowa Muszyna, bo barw najlepszej polskiej drużyny broni obecnie, poza Jagieło, jeszcze kilka innych byłych muszynianek: Anna Werblińska, Katarzyna Gajgał-Anioł, Agnieszka Bednarek-Kasza, Mariola Zenik, Agnieszka Rabka i Izabela Kowalińska.

- To bardzo dobre czy wręcz nawet doskonałe zawodniczki. Wspominam je z wielką sympatią, sentymentem - nie ukrywa Serwiński.

Przed meczem będzie moment, żeby się przywitać, zamienić kilka zdań, ale potem każdy pójdzie wykonać swoją pracę. - Razem zdobywaliśmy medale, graliśmy w Europie, no i właśnie szczególnie w rozgrywkach europejskich życzę im najlepiej. Niemniej jednak cenię zespół, który mam teraz. W Muszynie ciągle są dobre i bardzo dobre siatkarki. Będziemy starali się podjąć rywalizację - dodaje trener muszynianek.

"Na papierze" faworytkami są gospodynie, których największą gwiazdą jest chyba Małgorzata Glinka-Mogentale.
- Pewnie trzy podstawowe zawodniczki Chemika mają kontrakty wyższe niż cały budżet mojego klubu, więc to taka walka Dawida z Goliatem, ale Dawid też czasami wygrywa - mówi z uśmiechem Serwiński.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski