Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPR Tarnów znalazł się w najlepszej ósemce

Romam Kieroński
Daniel Dutka rozegrał bardzo dobre spotkanie
Daniel Dutka rozegrał bardzo dobre spotkanie Fot. Tomasz Schenk
Piłka ręczna. W meczu o Puchar Polski piłkarze ręczni SPR Tarnów po świetnej grze pokonali siódmy aktualnie zespół Superligi – Chrobrego Głogów 24:20 (9:7).

Po raz pierwszy w historii awansowali do półfinałów tych rozgrywek. Podopieczni trenera Marcina Bożka przede wszystkim kapitalnie zagrali w defensywie. Stracili w meczu zaledwie 20 bramek, w pierwszej połowie tylko 7.

Początek meczu, to właśnie koncert naszej gry w obronie. Nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele. Ponadto w bramce mieliśmy Grzegorza Barnasia. W pierwszym kwadransie wręcz zahipnotyzował doświadczonych rywali, odbił kilka trudnych piłek, obronił trzy rzuty karne! Nie zdołali pokonać go z linii 7 metrów doświadczeni zawodnicy: Rafał Biegaj, Tomasz Mochocki i Wiktor Kubała – mówił po meczu jeden z bohaterów Daniel Dutka.

Goście w tym meczu prowadzili tylko raz – 1:0 w 3. minucie meczu, pięciokrotnie rywale doprowadzali do remisu. W 37 minucie przy stanie 10:9 dwie bramki zdobył Sławomir Karwowski, po jednej Dariusz Kubisztal i Marcin Wajda. Tej przewagi ambitni tarnowianie nie wypuścili już z rąk i finaliści dwóch poprzednich edycji musieli pożegnać się z marzeniami o kolejnym finale.

Dla szczypiornistów SPR nie było w meczu straconych piłek. Między słupkami znakomicie spisywali się wszyscy bramkarze, oprócz Barnasia także Mariusz Nowak i Łukasz Szostak. Świetnie swój zespół prowadził trener Bożek. Nie wahał się dokonywać zmian nie tylko w bramce. Także zawodnicy wprowadzani do gry z ławki – Michał Niemiec, Jakub Kowalik i Mikołaj Grzesik zrobili w tym meczu „swoje”.

Przykład waleczności młodszym kolegom dał doświadczony Dariusz Kubisztal. Walczył jak lew w obronie, zdobył trzy ważne bramki. Nieco mniej widoczny w pierwszej połowie Łukasz Szatko po zmianie stron zaskoczył bramkarza gości trzema potężnymi „bombami” zza linii 9 metrów. W przeciwieństwie do piłkarzy ręcznych z Głogowa tarnowianie nie mylili się z linii 7 metrów. Rzuty karne pewnie wykorzystali: Sławomir Karwowski, Marcin Wajda i Daniel Dutka.

Po ostatnim gwizdku sędziów zadowoleni kibice długo, na stojąco fetowali zasłużony sukces swych zawodników.

Na placu boju pozostało osiem zespołów: oprócz SPR także Azoty Puławy, Orlen Wisła Płock, Vive Tauron Kielce, Górnik Zabrze, Nielba Wągrowiec, Zagłębie Lubin oraz drugi obok tarnowian zespół występujący w I lidze w grupie A – Borodino Legionovia. 5 lutego w siedzibie Związku Piłki Ręcznej w Polsce rozlosowane zostaną pary półfinałowe, a zwycięzcy dwumeczów awansują do Final Four.

Przed meczami półfinałowymi nie kalkulujemy z kim chcielibyśmy zagrać. W tej fazie nie ma już łatwych rywali. Wiem, że nasi kibice liczą na przyjazd szczypiornistów Vive lub Wisły Płock. Te dwie drużyny są oczywiście poza naszym zasięgiem, ale uważam, że nawet z nimi stać nas na stworzenie ciekawego widowiska. Z pozostałymi – podbudowani sukcesem z Chrobrym możemy się postarać o __kolejną miłą niespodziankę – dodał Dutka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski