Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzą, czy można skrócić płatne godziny strefy parkowania

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Teraz strefa obowiązuje od godz. 10, ale może trzeba ją wprowadzić już od godz. 8
Teraz strefa obowiązuje od godz. 10, ale może trzeba ją wprowadzić już od godz. 8 Fot. Adam Wojnar
Komunikacja. Jest też pomysł, aby na ulicach zainstalować tablice informujące kierowców, ile miejsc postojowych jest wolnych, a ile zajętych.

Strefa płatnego postoju dla samochodów obejmuje pół Krakowa. Nikt dotychczas jednak nie sprawdził, ile aut parkuje w niej na danej ulicy i w poszczególnych godzinach. Nie wiadomo więc, czy właściwy jest czas funkcjonowania strefy - w godz. 10 - 20, od poniedziałku do piątku. Władze miasta chcą to przeanalizować.

- Zamierzamy przeprowadzić monitoring zajętości miejsc w strefie. W taki sposób można ocenić, czy na przykład powinna ona funkcjonować od godz. 10 - poinformował Piotr Kącki, prezes spółki Miejska Infrastruktura.

Na konieczność monitorowania zachowań w strefie zwracają uwagę naukowcy. - Wprowadza się strefy, opłaty w nich, ale robi się to po omacku, bez konkretnych danych. A przecież decyzje dotyczące strefy powinny bazować na analizach - komentuje prof. Andrzej Szarata z Politechniki Krakowskiej.

Przyznaje, że jest już po wstępnych rozmowach z przedstawicielami Miejskiej Infrastruktury. Dotyczyły one pomiarów na ulicach w strefie i na jej granicy. Mogliby je wykonać studenci PK z Koła Naukowego Systemów Komunikacyjnych. Badanie polegałoby na zliczaniu samochodów z zapisywaniem numerów rejestracyjnych i godziny.

Dzięki monitoringowi będzie można ocenić, czy warto zmienić godziny płatnego parkowania w niektórych rejonach, np. przed urzędami. Teraz strefa obowiązuje od godz. 10, ale może trzeba ją już wprowadzić już od godz. 8, jeżeli okaże się, że już wtedy jest tam więcej chętnych na zaparkowanie niż miejsc. Może być też tak, że po godz. 18 strefa jest gdzieś niepotrzebna, bowiem o tej porze auta zostawiają tam tylko mieszkańcy. Monitoring strefy dałby też odpowiedź, czy byłoby zasadne jej wprowadzenie w soboty.

Na tym nie koniec. Kolejny pomysł jest taki, aby pojawiły się tablice informujące kierowców o tym, ile na danej ulicy miejsc postojowych w strefie jest wolnych. - To miałoby wpływ na zmniejszenie ruchu na ulicach w strefie - zaznacza prezes Kącki. Dzięki tablicom kierowcy nie musieliby krążyć po ulicach w poszukiwaniu wolnych miejsc do zaparkowania, a to wpłynęłoby na zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza. Byłoby też bezpieczniej. Teraz jest tak, że kierowcy szukający wolnego miejsca, rozglądają się na boki, są często roztargnieni i nie dostrzegają rowerzystów oraz pieszych.

Prof. Szarata zwraca uwagę, że nieodłączną częścią systemu są także czujniki, które dają sygnał o tym, czy dane miejsce jest wolne, a to się wiąże z kosztami. - Tańsza jest aplikacja na telefon komórkowy, która naprowadza na wolne miejsca postojowe: nie są wtedy potrzebne tablice - mówi prof. Szarata. Montaż tablic rekomendowałby w ścisłym centrum, na ulicach, na których mimo strefy miejsca postojowe są najbardziej oblegane. Plany miasta są takie, aby pilotażowo, jeszcze w tym roku, tablice ustawić na placu Matejki oraz na ulicach: Szlak, Warszawskiej i Ogrodowej.

Założenie jest jednak takie, że w dobie powszechnego dostępu do transmisji danych, popularności urządzeń mobilnych wyposażonych w moduł GPS, źródłem podstawowej informacji o wolnych miejscach postojowych mają być aplikacje instalowane na urządzeniach mobilnych (np. telefon).

W tym przypadku plusem jest też to, że takie urządzenia powiązane np. z aplikacjami do nawigacji samochodowej (w przeciwieństwie do stacjonarnej informacji wizualnej), pozwalają dostarczać dane w czasie rzeczywistym, niezależnie od aktualnego miejsca przebywania. W naszym mieście funkcjonuje obecnie aplikacja mobilna „InfoParking”, pomagająca użytkownikom krakowskiej strefy m.in. odnaleźć najbliższy parkometr i zapamiętuje położenie zaparkowanego pojazdu.

Nowe pomysły dotyczące monitorowania miejsc w strefie spodobały się Edwardowi Porębskiemu (PiS), przewodniczącemu Komisji Infrastruktury Rady Miasta Krakowa. - Zachowania w strefie muszą być dokładnie zbadane i to jak najszybciej. Przydatne byłyby zwłaszcza tablice informujące o wolnych miejscach, aby kierowcy nie tracili czasu na ich szukanie. W tym czasie auta przecież zanieczyszczają powietrze - komentuje radny Porębski.

">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski