Przynajmniej tak wynika z danych firm Open Finance i Home Broker, zbieranych od ich klientów, którzy dokonali transakcji kupna-sprzedaży.
Ceny transakcyjne
Najbardziej dynamiczne zmiany cen widać w Gdyni (wzrost o 13,4 proc.) i Zielonej Górze (wzrost o 7,2 proc.) oraz Katowicach (spadek o 6,1 proc.), ale analitycy rynku nieruchomości zwracają uwagę, że w tych miastach sprzedaje się niezbyt dużo mieszkań.
Z większych miast w ostatnich 12 miesiącach najbardziej ceny zmieniły się w Krakowie i Poznaniu, mniejsze zmiany zaszły zaś w Gdańsku, Lublinie i Wrocławiu. Spadki zanotowano w Gdańsku, Toruniu oraz Bydgoszczy.
Najwyższe ceny mieszkań są niezmiennie w Warszawie, ale obecnie jest to średnio 6966 zł za metr kw. – _To najniższa wartość od dokładnie roku kiedy to w notowaniu za marzec metr mieszkania w stolicy kosztował 6943 złotych _– podkreśla Marcin Krasoń, analityk Home Brokera.
Rynek wtórny
Co ciekawe – z raportu portalu nieruchomości Domy.pl i firmy doradztwa finansowego Open Finance wynika, że ceny mieszkań na rynku wtórnym w Warszawie są znacznie wyższe. Średni metr kwadratowy używanego mieszkania kosztuje w stolicy 8352 zł. Wprawdzie można kupić lokale w cenie niespełna 5,5 tys. zł za mkw., ale połowa kosztuje co najmniej 7928 złotych.
W Krakowie połowa transakcji na rynku wtórnym dotyczy mieszkań w cenie ponad 5767 zł za metr kwadratowy. Najtańsze oferty to 4218 zł, najdroższe – 11.738 zł. W Warszawie najdroższe mieszkanie na rynku wtórnym kosztuje 13.394 za mkw., ale liderem jest Sopot z ceną 16.445 zł za mkw..
Ceny na krakowskim rynku wtórnym praktycznie nie zmieniły się w ciągu miesiąca – spadły zaledwie o 0,9 proc. W porównaniu do cen z marca ubiegłego roku różnica jest jeszcze mniejsza, bo teraz mieszkania w stolicy Małopolski są o 0,4 proc. tańsze.
W porównaniu z lutym, w 11 z 18 badanych przez Domy.pl i Open Finance ośrodków stawki nieznacznie spadły – średnio o 0,7 proc., w jednym pozostały bez zmian, a w 6 poszły nieco w górę – średnio o 0,8 proc. Od stycznia używane mieszkania zdrożały w 15 miastach, też nieznacznie, bo najwięcej o 2,8 proc. (w Gdyni).
W budowie
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, od początku roku w całym kraju wydano pozwolenia na budowę blisko 34 tys. nowych mieszkań. To o 15 proc. więcej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku.
Jeszcze więcej powodów do optymizmu daje fakt rozpoczęcia w tym roku budowy 32,2 tys. mieszkań, czyli o prawie 50 proc. więcej niż w tym samym okresie 2013 r.
Opinie o pełnej stabilizacji na rynku mieszkaniowym mogą nieco studzić dane GUS o mieszkaniach oddanych do użytkowania. Ich liczba spadła o 3,9 proc. W Małopolsce zakończono budowę 4,5 tys. lokali, o 0,8 proc. mniej niż rok temu o tej porze.
Kredyty
Za to nie ma wątpliwości, że rynkowi mieszkaniowemu służą tanie i nadal łatwo dostępne kredyty hipoteczne. Analitycy portalu Domy.pl i firmy Open Finance wyliczają, że średnia rata na każde 100 tys. zł pożyczonych na 30 lat wciąż wynosi niewiele ponad 500 zł. I przypominają, że przed dwoma laty zamiast 500 zł trzeba byłoby wydać ok 650 zł.
Ale wysokość rat zaczyna powoli rosnąć. To efekt podwyżek marż pobieranych przez banki.
– _Przeciętna marża kredytów złotowych powiązanych z innymi produktami bankowymi doszła w kwietniu do 1,8 procent. Kwartał temu było to 1,70 procent. W efekcie rata z 502 złotych wzrosła do 508 złotych. A jeszcze rok temu marża wynosiła 1,55 proc., a dwa lata wcześniej jedynie 1,37 proc. _– twierdzą specjaliści Open Finance i Domy.pl.
Stabilizację odczuli również spłacający kredyty walutowe. Przez ostatnie cztery tygodnie zmalały zarówno wahania euro, tym razem minimum notowań w NBP wyniosło 4,17 zł, a maksimum 4,23 zł, jak i franka, którego kurs przemieszczał się między 3,41 a 3,48 zł.
Do poprawy na rynku mieszkaniowym miał się przyczynić uruchomiony z początkiem roku rządowy program dopłat do kredytów hipotecznych. – Wygląda jednak na to, że wpływ programu „Mieszkanie dla Młodych” na ceny nieruchomości jest ograniczony – ocenia Marcin Krasoń. Jego zdaniem, interwencja rządu może mieć wpływ na lokalne rynki, gdzie buduje się mniej mieszkań niż w takich miastach jak Gdynia, Poznań czy nawet Kraków.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?