Stanąć na nogi

- Pierwszy zabieg przeprowadziliśmy w miniony piątek. Teraz będziemy wykonywać dwa takie zabiegi w tygodniu, w każdy piątek. Planujemy, że rocznie będziemy wstawiali około 120 endoprotez stawu biodrowego i kolanowego. - wyjaśnia Jacek Osuch, ordynator oddziału urazowo - ortopedycznego olkuskiego szpitala.
Rozszerzenie działalności szpitala o te zabiegi wymagało wielu przygotowań. Trzeba było zakupić same endoprotezy, co kosztowało 450 tys. zł, specjalistyczny sprzęt medyczny, a także przeszkolić personel. Na razie zabiegi wykonuje specjalista z Krakowa, który przeprowadził kilka tysięcy takich operacji.
- Z naszych informacji wynika, że wśród mieszkańców powiatu jest duże zapotrzebowanie na tego typu zabiegi. Rozesłaliśmy informacje do lekarzy rodzinnych, aby informowali pacjentów o możliwości wykonania takich zabiegów w naszym szpitalu. - mówi Jerzy Niewiara, dyrektor olkuskiego ZOZ u.
Wcześniej w olkuskim szpitalu wykonywano zabiegi wszczepiania tzw. protez połowicznych dla pacjentów po urazach. Do niedawna pełne endoprotezy wczepiało tylko kilka ośrodków w Małopolsce, stąd tak długi czas oczekiwania, ale teraz coraz więcej szpitali powiatowych rozszerza gamę świadczonych usług właśnie o ten zabieg. Jak wyjaśnia doktor Osuch, wszczepianie endoprotezy jest prostsze, niż nastawianie skomplikowanego złamania. Wymaga jednak specjalistycznego sprzętu.
_- Kiedy pojechałam do szpitala w Ustroniu, to mi powiedzieli, że będę musiała czekać 4 lata na zabieg, a noga mnie bardzo bolała. Teraz jestem już po operacji, na którą czekałam od kwietnia. Wczoraj przeszłam kilka pierwszych kroków po zabiegu i czuję się dobrze. - _mówi pani Alojzja z Frejlichowa koło Skoczowa, która razem z panią Stanisławą z Wodzisławia, jako pierwsze zostały zoperowane w olkuskim szpitalu.
(SYP)