Stary Teatr zmierza w stronę przyszłości

Nowe muzeum ma stać się „laboratorium teatralnym”. Na parterze budynku przy ul. Jagiellońskiej i w piwnicach powstanie multimedialna ekspozycja. Nazwy kolejnych sal dobrze oddają, z jakimi etapami powstawania spektaklu się zetkniemy – Reżyser, Scena, Aktor, Mediateka, Pracownia kostiumów. – _Nazwy określają tematy działań w tych przestrzeniach, określają doświadczanie i poznawanie kolejnych materii teatru _– wyjaśniła kierownik MICET, Anna Litak.

Koszt budowy to ponad 9,7 mln zł.

W nowym sezonie teatralnym 2015/2016 Stary Teatr chce wyjść ku przyszłości. – Dwa poprzednie lata to było badanie historii miejsca, sprawdzanie, ile z tej tradycji wciąż żyje. Teraz chcemy płynnie przejść do przyszłości – mówi Jan Klata, dyrektor teatru. – _Jesteśmy w ciekawym momencie. Historia przyspiesza, atmosfera się zagęszcza. Dziś widać, jak dynamicznie zmienia się sytuacja społeczna, ekonomiczna, jak na naszych oczach pęcznieją problemy, pojawiają się zagrożenia wewnętrzne i __zewnętrzne. My będziemy je oswajać. Stąd hasło tego sezonu – „Nie lękajcie się!” _– dodaje.

Klata nie boi się kontrowersji, jakie może budzić powoływanie się przez „Stary”, scenę słynącą z odważnych przedstawień, na Jana Pawła II. Dyrektor teatru uważa słowa papieża-Polaka za „_uniwersalny manifest”._

Wśród nowych spektakli pierwszą premierą będzie „Wróg ludu” według Henryka Ibsena w reżyserii Jana Klaty (3 października). Nowy kierownik działu dramaturgicznego, Michał Buszewicz, pracuje nad przedstawieniem „Książka telefoniczna 1990”. Z kolei w kwietniu przyszłego roku czeka nas spotkanie z „Podopiecznymi” w reżyserii Pawła Miś-kiewicza, których oprze na prozie Elfride Jelinek. „Trumf woli” przygotuje na zakończenie sezonu znany duet Monika Strzępka i Paweł Demirski, a „Nerona” – Jolanta Janiczak i Wiktor Rubin.