Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Steblecki znów ma szansę zagrać w zespole Cracovii

Jacek Żukowski
Cracovia. Wiele wskazuje na to, że Cracovia dokona na dniach czwartego transferu latem. Chodzi o Sebastiana Stebleckiego.

Byłby to powrót zawodnika „Pasów” po prawie dwuletniej przerwie. Przypomnijmy, że jesienią 2014 r. odchodził do holenderskiego Cambuur Leeuwarden. W Holandii nie wiodło mu się zbyt dobrze, nie miał miejsca w podstawowym składzie, rozegrał tylko 16 meczów przez 1,5-sezonu, będąc głównie rezerwowym. Zdobył trzy gole. Zimą wrócił do polskiej ligi. Trafił do Górnika Zabrze, z którym spadł z ekstraklasy.

Steblecki jest pomocnikiem, grał w środku pola, a także jako skrzydłowy. W Cracovii w ekstraklasie rozegrał 43 mecze, w których zdobył dwa gole. Był w zespole, który spadł z ekstraklasy, a potem do niej wrócił. W sumie zagrał w 72 spotkaniach w barwach „Pasów”.

Piłkarz na razie nie chce zbyt wiele powiedzieć o swoim powrocie. - Nie chcę komentować tej wiadomości - mówi. - Nie potwierdzam jej więc, ani nie zaprzeczam. Z Górnikiem Zabrze mam ważny kontrakt. Myślę, że więcej będzie wiadomo za kilka dni.

„Pasom” pozostało dojść do porozumienia z zabrzańskim klubem i wykupić zawodnika za stosunkowo niewielkie pieniądze. W jego kontrakcie istniała klauzula, że gdy nastąpi spadek z ekstraklasy, piłkarz będzie do wzięcia za około 100 tys. zł.

Steblecki wyraźnie odżył w polskiej lidze. Wiosną zagrał w 13 meczach zdobył dwa gole, strzelając bramkę Legii Warszawa, w przegranym 1:3 meczu oraz zwycięskiego gola na 2:1 w konfrontacji ze Śląskiem Wrocław.

Zabrzanie mają zacząć treningi za tydzień, Cracovia zaś wraca do zajęć dzisiaj, po miesięcznej przerwie. Niebawem wszystko powinno się wyjaśnić, jeśli chodzi o Stebleckiego. Na zajęciach „Pasów” mają się zjawić trzej nowi zawodnicy, pozyskani w letniej przerwie - Mateusz Szczepaniak z Podbeskidzia Bielsko-Biała, Robert Litauszki z Ujpestu Budapeszt i nowopo-zyskany - Słowak Milan Dimun z Koszyc. W „Pasach” w nowym sezonie zagra też Tomas Vestenicky, którego krakowski klub wykupił z Romy.

Wobec powyższych ruchów transferowych upadła sprawa wypożyczenia z Tuluzy Dominika Furmana. Małe są też szanse na to, by do Cracovii przyszedł Kamil Mazek z Ruchu Chorzów. Jednak to nie koniec wzmocnień Cracovii. Co najmniej jeden piłkarz, nie licząc Stebleckiego, trafi jeszcze do krakowskiego klubu.

Krakowianie muszą sposobić się do pierwszego meczu eliminacji Ligi Europy, który zostanie rozegrany 30 czerwca. Po kilku dniach treningowych w Krakowie, od 16 do 25 czerwca będą na obozie w Trzebnicy. Pierwszy mecz ligowy krakowianie zagrają 17 lipca u siebie z Piastem Gliwice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski