Przez ponad trzy miesiące nikt nie zauważał Stefana, czekającego na przycmentarnym parkingu. To cichutki, pokorny, schodzący ludziom z drogi psiak.
Został skrzywdzony, ale odzyskał już wiarę w człowieka. Jednak wciąż nikt się nim nie interesuje, a Stefan naprawdę zasługuje na to, by przytuliskowy boks zamienić wreszcie na ciepły, domowy kąt. To wspaniały, dobry piesek.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 783-553-197.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!