Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoją w kolejce po 500 złotych

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Krakowscy urzędnicy na obsługę programu 500 plus otrzymają w sumie 4,9 mln zł. Za te pieniądze zatrudnią 60 urzędników i stażystów, którzy teraz będą wspomagać personel magistratu
Krakowscy urzędnicy na obsługę programu 500 plus otrzymają w sumie 4,9 mln zł. Za te pieniądze zatrudnią 60 urzędników i stażystów, którzy teraz będą wspomagać personel magistratu fot. Andrzej Banaś
Program 500 plus. W całej Małopolsce do rozdania jest ponad 1,36 mld złotych. Tylko wczoraj - w pierwszy dzień przyjmowania wniosków - zdecydowało się na to w naszym województwie ponad 20 tysięcy osób. Jednak rodzice ciągle mają bardzo dużo pytań.

Wydział Spraw Społecznych w krakowskim magistracie już dawno nie przeżywał takiego oblężenia. Jeszcze przed otwarciem drzwi budynku przy ul. Stachowicza, wczoraj rano ustawiła się tam 40-osobowa kolejka. Każdy z rodziców chciał jak najszybciej złożyć wniosek o wypłatę pieniędzy z rządowego programu. Powód? Dzięki temu mogą otrzymać pierwszą ratę świadczenia jeszcze pod koniec tego miesiąca. A do rozdania tylko w Krakowie jest 225 mln zł, które planowo ma trafić do 38 tys. rodzin.

Jednak w kolejnych godzinach tłum krakowian z wnioskami w rękach wcale nie malał. - Jeszcze przed Wielkanocą chciałam dowiedzieć się czegoś na temat wniosków, ale informacja w urzędzie była bardzo słaba - mówiła nam pani Katarzyna, która dopiero na miejscu wypełniła dokumenty o pieniądze z programu 500 plus. Pomagała jej w tym jedna ze stażystek, która została zatrudniona w magistracie specjalnie w tym celu. - Informacja faktycznie kuleje. Ludziom trzeba wszystko tłumaczyć od początku - mówi Monika, która rozpoczęła staż przy programie „Rodzina 500 plus” z Urzędu Pracy.

Podczas gdy urzędnicy na krakowskim Salwatorze nie nadążali z przyjmowaniem kolejnych wniosków, pozostałe punkty rozsiane po całym mieście świeciły pustkami. - Jestem bardzo zaskoczona, ponieważ spodziewałam się długich kolejek - mówiła nam Anna, matka samotnie wychowująca dwójkę dzieci. Kobieta była jedną z kilku osób, które składały dokumenty w budynku magistratu przy rondzie Mogilskim. Jeszcze mniej pracy mieli urzędnicy przy placu Wszystkich Świętych.

Tylko w ciągu pierwszego dnia, w Krakowie złożono ponad 1,5 tys. wniosków o wypłatę 500 zł miesięcznie na drugie i każde kolejne dziecko. Jedna trzecia z nich wpłynęła do urzędników drogą elektroniczną. Tymczasem zainteresowania programem 500 plus nie wytrzymywały również serwisy internetowe, na przykład ePUAP. - Platforma ta była projektowana pod mniejsze obciążenia- tłumaczy biuro prasowe Ministerstwa Cyfryzacji.

Możliwość składania wniosków na swoich stronach udostępniły największe banki. Jednak również w tym przypadku rodzice musieli uzbroić się w cierpliwość. - Mieliśmy bardzo mało czasu na testowanie aplikacji do składania wniosków, stąd problemy techniczne - tłumaczy Piotr Utrata, rzecznik prasowy ING Banku Śląskiego.

Wszelkie wątpliwości dotyczące składania wniosków o 500 zł miała rozwiać infolinia prowadzona przez urząd wojewódzki. Jednak dodzwonienie się zarówno pod numer dla rodziców, jak i samorządowców graniczyło wczoraj z cudem. W ciągu dnia obie linie były zajęte albo niedostępne.

- Z tego powodu infolinia dla rodziców będzie czynna również w sobotę i niedzielę w godz. od 8 do 14 - zapewnia Jan Brodowski, rzecznik małopolskiego wojewody. W weekend można dzwonić pod numerem tel. (12) 392-15-83.

WIDEO: B. Szydło: Pieniędzy na 500+ nie zabraknie. Nie będziemy podnosić podatków

Źródło: TVN24/ x-news.pl

Spodziewanego szturmu rodziców na urzędy nie było. Ale w Małopolsce znalazło się kilka miejsc, gdzie składając pierwsze wnioski trzeba było swoje odstać.

- Od samego rana na naszych korytarzach ustawiała się bardzo długa kolejka, w której stało kilkadziesiąt osób - relacjonował Józef Markiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Sączu. Z powodu 500 plus, musiał zatrudnić dodatkowe siedem osób. Będą one wraz z pozostałymi pracownikami MOPS-u zbierać wnioski, rozpatrywać je oraz nadzorować wypłatę pieniędzy z puli 25 mln zł, które otrzymały od rządu na ten cel władze Nowego Sącza.

Tymczasem długich kolejek nie było w Tarnowie. - Obawialiśmy się, że będzie znacznie gorzej - mówi z ulgą Małgorzata Proszowska, szefowa tarnowskiego MOPS-u. Do otrzymania pieniędzy w ramach 500 plus jest tam ponad 9 tys. osób. Na razie wnioski złożyło ok. 500 rodziców.

Samorządy na obsługę programu otrzymały z Warszawy dwa procent wartości całej dotacji na 500 plus. Większość małopolskich urzędów zdecydowała się za te pieniądze zatrudnić dodatkowy personel.

W Zabierzowie pracę na 3 miesiące w ten sposób znalazło pięć osób. - Aby usprawnić zbieranie wniosków, planujemy pojawić się w dwunastu mobilnych punktach na terenie całej gminy - mówi Stanisław Myjak, kierownik miejscowego GOPS-u.

Ale nie wszystkie urzędy zdecydowały się powiększenie personelu. Przykładem jest zakopiański MOPS. - Kupiliśmy jednak nowe meble i dodatkowy komputer - mówi nam jego dyrektorka Zofia Kułach-Maślany. W stolicy polskich Tatr w piątek na złożenie wniosków zdecydowało się ponad 150 osób.

Pytani przez nas urzędnicy mówią wprost, że rządowy program jest dla nich źródłem wielu problemów. - Teraz praktycznie nie zajmujemy się niczym innym, jak zbieraniem wniosków o 500 zł - nie kryje Anna Chojnacka, kierowniczka GOPS-u w Oświęcimiu. Pracę znalazło tam dwóch nowych urzędników. - Ponadto już po pierwszych wnioskach widać, że będzie problem z ich rozpatrzeniem, m.in. z powodu skomplikowanej sytuacji rodzinnej i finansowej - dodaje Anna Chojnacka.

Według szacunkowych danych Ministerstwa Cyfryzacji, w pierwszym dniu na złożenie wniosków w całym kraju zdecydowało się ponad 65 tys. rodziców. Złożenie dokumentów niezbędnych do otrzymania 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko (do 18. roku życia), można zrobić na trzy sposoby - osobiście w urzędzie, pocztowo lub przez internet.

Urzędnicy radzą, aby w przypadku wątpliwości lepiej złożyć wniosek drogą tradycyjną, niż drogą elektroniczną. - W jednym przypadku pani napisała, że jest mężatką, a w dokumentacji podała dane tylko swoje i dzieci - mówi nam Krystyna Brodziak z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Słomnikach.

Rodzice, którzy wybrali drogę elektroniczną do składania wniosków, w sieci powinni być również szczególnie czujni. Krakowscy policjanci w piątek zablokowali kilka stron internetowych, które do złudzenia przypominały rządowe witryny o programie 500 plus.

Służyły one jednak cyberprzestępcom do wyłudzania pieniędzy z smsów, których wysłanie miało być rzekomo niezbędne do zatwierdzenia wniosku o dotację.

Dokumenty, na podstawie których będą wypłacane pieniądze z rządowego programu można składać przez najbliższe trzy miesiące. Dzięki temu, rodzice otrzymają co miesiąc świadczenia do końca września. Po tym terminie znów trzeba będzie złożyć wniosek, ale już na wypłaty przez kolejny rok.

Współpraca Tomasz Kolowca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski