Strategia dla gminy

Paweł Stawarz, wybrany na kolejną kadencję na urząd wójta Jodłownika, przedstawił swoją strategię na najbliższe cztery lata. Na początek chce wybudować tańszego Orlika. Dofinansowanie na budowę boisk ze sztuczną nawierzchnią w ramach programu Orlik, gmina Jodłownik otrzymała już w ubiegłym roku. Nie skorzystano jednak z tych pieniędzy. Wójt Stawarz uznał, że wymagany wkład własny samorządu jest za wysoki. Sięgnąłby bowiem ok. 900 tys. zł. Jednak na 2011 r. gmina ponownie stara się o dotację na Orlika. - Ceny się znacznie zmieniły, teraz wkład własny sięgnie od 150 do 200 tys. zł - wyjaśnia Paweł Stawarz. - Podjęliśmy więc słuszną decyzję. Zaoszczędzimy około 700 tys. zł - dodaje.

Gmina kupiła już dziewięć hektarów ziemi pod budowę obiektów sportowych. Boisko powstaje już w Krasnych-Lasocicach i na Wilkowisku. W przyszłym roku największym zadaniem będzie dokończenie kanalizacji w Jodłowniku, Markuszowej, Szczyrzycach i Pogorzanach. Gmina na ten cel otrzymała 7,2 mln zł dotacji, zaś udział własny to około 6 mln zł. W Szczrzycu powstanie także nowoczesna oczyszczalnia ścieków. W tej chwili inwestycja związana z rozbudową sieci kanalizacyjnej jest na półmetku. Wykonano także dokumentację na budowę wodociągów w Szyku, Mstowie i Krasnych-Lasocicach. - Po dokończeniu kanalizacji będziemy mogli rozpocząć budowę chodników - kontynuuje Paweł Stawarz. - Taką przyjęliśmy strategię. Jeśli w centrum danej miejscowości trwała budowa, to trudno było najpierw robić chodniki. Przeprowadzenie linii kanalizacyjnej doprowadziłoby przecież do ich zniszczenia. W Jodłowniku mamy już piękny chodnik. W przyszłości tak będzie w centrum każdej miejscowości.

Gmina Jodłownik otrzyma również z programu "Południowo-zachodni szlak cysterski" kwotę w wysokości 2,5 mln zł na budowę centrum informacyjnego w Szczyrzycu, gdzie znajduje się opactwo ojców cystersów. Ma to być budynek z dużą salą dla turystów, gdzie m.in. wyświetlane będą filmy promujące region. Nie wiadomo natomiast, czy w najbliższych latach powstanie w Jodłowniku długo oczekiwana sala gimnastyczna. Najpierw inwestycję blokowały skomplikowane sprawy własnościowe. - Trwa regulacja koryta rzecznego, co ma istotne znaczenie dla zabezpieczenia gruntów, na których planowana jest inwestycja - twierdzi Paweł Stawarz. Wójt przypomniał, że przy większej powodzi tereny były zalewane. Regulacja nie jest finansowana ze środków gminy. Wkrótce, jak zapewnia Stawarz, ma zostać sporządzony projekt nowej sali.

(JABU)

700

tysięcy złotych gmina Jodłownik zaoszczędzi na budowie Orlika - uważa wójt Paweł Stawarz