MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska walczy ze squatersami

Maciej Makowski
Społeczeństwo. Strażnicy miejscy weszli do squatu przy ul. Limanowskiego. Jego mieszkańcy zapowiadają, że nie poddadzą się bez walki.

Z relacji squatersów (osób zajmujących opuszczone budynki) wynika, że w sobotę około godz. 12 strażnicy miejscy weszli przez dziury w płocie od podwórza.

- Obrażali nas. Mówili, że to melina i ćpalnia, a my pewnie trzymamy tu narkotyki i mamy się wynosić - opowiada Magda, która mieszka w pobliżu i tego dnia odwiedziła znajomych .

Według straży miejskiej przebywają tam bezprawnie, a interwencja musiała być podjęta, gdyż jeden z mieszkańców zawiadomił o hałasie spowodowanym remontem prowadzonym przez squatersów.

- Strażnicy byli spokojni, natomiast sama kontrola wywołała nerwowość po stronie osób mieszkających w budynku - twierdzi z kolei Marek Anioł, rzecznik krakowskiej straży miejskiej.

W obiekcie strażnicy zobaczyli kilkadziesiąt rowerów.

- Sugerowali, że je ukradliśmy - mówi Piotr Malinowski, jeden ze squatersów. Po przyjeździe policji okazało się, że nie są kradzione. Później około 30 osób opuściło kamienicę i wróciło tam po odejściu strażników miejskich.

Kamienicą przy ul. Limanowskiego 45 zarządza gmina Kraków. Właściciele zginęli w czasie wojny, a spadkobierców nie udało się ustalić. Squatersi zamieszkali tam pod koniec lutego. I rozpoczęli remont. - Wcześniej nikt z sąsiadów nie skarżył się na hałas, mimo że zrzucaliśmy gruz z trzeciego piętra - mówi Malinowski.

"Od kilku miesięcy pracujemy nad utworzeniem w kamienicy przy ul. Limanowskiego 45 ogólnodostępnego i niekomercyjnego
centrum społeczno-kulturalnego" - napisali w wydanym wczoraj oświadczeniu.

Zorganizowali także "dzień otwarty". Przyszło kilkadziesiąt osób. Częstowali kawą, herbatą i jedzeniem. Najprawdopodobniej dziś na miejscu pojawi się przedstawiciel gminy. Squatersi będą chcieli z nim rozmawiać, ale jak mówią, wyrzucić się nie dadzą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski