Strażacy uratowali sarnę. Zwierzę biegło między domami i zakleszczyło się w ogrodzeniu

WIDEO: Krótki wywiad

Do zdarzenia doszło w czwartek. Z relacji jednej z mieszkanek Tenczynka wynikało, że od strony lasu przebiegało trzy sarny. Gdy znalazły się w okolicy domów dwie z nich uciekły, a jedna najwyraźniej wystraszyła się czegoś, może przejeżdżającego samochodu i skierowała się w stronę płotu.

- Wpadła między pręty ogrodzenia i utknęła. Prawdopodobnie szarpała się, bo w końcu zakleszczyła się tak, że zablokował ją dodatkowo ozdobny, metalowy element płotu - opowiada jedna z mieszkanek Tenczynka.

Na pomoc wezwano najpierw leśniczego, ale nie mógł nic zdziałać. Jednocześnie ktoś wezwał strażaków z OSP Tenczynek. Przybyli natychmiast i za namową właścicieli ogrodzenia odcięli pręt blokujący głowę sarny.

- Zwierze było mocno wystraszone, ale poruszało się. Strażacy zapakowali je do samochodu leśniczego i trzymając je wywieźli do lasu. Potem poszliśmy tam na spacer i sprawdzaliśmy czy nie padło gdzieś w okolicy, ale śladu nie było - opowiada mieszkanka wioski i z wdzięcznością mówi o szybkiej i sprawnej akcji strażaków.