Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa Czystego Transportu: Kraków może się wycofać z części obostrzeń dla kierowców zapowiadanych od połowy 2024 roku

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Od 1 lipca 2014 roku do Krakowa nie będą mogły wjeżdżać pojazdy emitujące nadmierną ilość spalin.
Od 1 lipca 2014 roku do Krakowa nie będą mogły wjeżdżać pojazdy emitujące nadmierną ilość spalin. Andrzej Banaś
Od lipca przyszłego roku w całym Krakowie ma obowiązywać Strefa Czystego Transportu, ograniczająca wjazd dla pojazdów emitujących najwięcej spalin. Propozycje spotkały się z falą protestów. W magistracie analizują obecnie możliwość złagodzenia przepisów, jakie miałby zostać wprowadzone od połowy 2024 roku. Tymczasem klub "Kraków dla mieszkańców" proponuje, by z obowiązków wymiany samochodów zwolnić mieszkańców Krakowa, którzy zarejestrowali swoje samochody przed 1 marca 2023 r.

- Rozmowy z radnymi i wypowiedzi publiczne nie pozostawiają złudzeń co do tego, że chęć do „zmajstrowania czegoś” w tej uchwale jest, więc nie ma się co oszukiwać. Radni o tym po części decydują , bo cały czas jest jednoznaczne stanowisko wszystkich prawników również w Radzie Miasta Krakowa i nie ma możliwości, żeby poza prezydentem ktoś zgłaszał korekty uchwały SCT – mówi Łukasz Franek, dyrektor ZTP w Krakowie i dodaje: "Będą teraz rozmowy, są pewne propozycje kompromisowych rozwiązań, bo presja ze strony radnych by zmienić tę uchwałę, tzn. ją osłabić, jest na tyle duża, że nie ma się co już oszukiwać i trzeba będzie jakieś kompromisowe rozwiązanie znaleźć. My tylko i wyłącznie liczymy na to, że kompromis nie wypatrzy idei SCT".

- Zaplanowano dwa etapy wprowadzania Strefy Czystego Transportu, jeden w 2024 roku, drugi w 2026 roku. Obecnie analizujemy możliwość wprowadzenia etapu pośredniego, który dałby możliwość dłuższego korzystania przez mieszkańców ze starszych samochodów z silnikiem diesla. Jeżeli zmiany miałyby zostać wprowadzone, to projekt uchwały w tej sprawie musieliby uchwalić radni miejscy - wyjaśnia Maciej Piotrkowski z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Dotychczasowa uchwała w sprawie SCT przewiduje, że od 1 lipca 2024 roku w Krakowie nie mogłyby jeździć auta około trzydziestoletnie, niespełniające norm Euro 1 (dla benzyny) i Euro 2 (dla samochodów z silnikiem wysokoprężnym). Jeśli ktoś zmienił auto w ostatnim półroczu (po 1 marca 2023), pojazd ten będzie musiał spełniać już nieco wyższe wymagania – Euro 3 dla benzyny i Euro 5 dla diesla. Mówimy tu o autach około 24-letnich (w roku 2024) z silnikami benzynowymi i około 14-letnich z silnikami wysokoprężnymi. Wyższe normy, już dla wszystkich pojazdów, zaplanowano dwa lata później – od 1 lipca 2026 r.

Modyfikacja przepisów brana pod uwagę w urzędzie zakłada, że auta zarejestrowane po 1 marca tego roku, z silnikiem diesla i co najmniej normą Euro 4, będą mogły jeździć w Krakowie do 2026 r.

Okazuje się, że obecne przepisy objęłyby pojazdy wielu przedsiębiorców, którzy musieliby wymienić flotę służącą do dostaw czy przewozów, co mogłoby się odbić na cenach usług.

Przy analizie ewentualnych modyfikacji w uchwale o SCT urzędnicy biorą też pod uwagę planowane zmiany dotyczące sprzedaży benzyny, jakie mają wejść od 1 stycznia 2024 r.

Budowa tramwaju do Mistrzejowic. W grudniu ruszą ważne prace z związane z drążeniem tunelu.

Budowa linii tramwajowej do Mistrzejowic. Wykonawca podsumow...

Przypomnijmy, że Nowy Rok przywita kierowców zmianami na stacjach benzynowych. Będą one dotyczyć nowego rodzaju Pb 95 z oznaczeniem E10. Ten ma zastąpić popularną 95-tkę E5. Wszystko za sprawą regulacji Unii Europejskiej, która dąży do zmniejszenia emisji spalanego paliwa.

Specjaliści informują również, że benzyna z oznaczeniem E5 będzie wciąż dostępna na stacjach paliw, ale w klasie premium. Innym rozwiązaniem będzie zatankowanie Pb98, ale ta jest dużo droższa.

Czy w świetle tej perspektywy można spodziewać się, że ceny paliw spadną, skoro w kraju będzie oferowana bardziej ekologiczna wersja? Długoterminowe prognozy średnich cen paliw nie przewidują zniżek z tytułu wprowadzenia nowego rodzaju benzyny z większą zawartością biokomponentów.

Mieszkańcy Krakowa nie będą musieli wymieniać samochodów?

- Uważamy, że Strefa Czystego Transportu jako idea jest dobra i potrzebna mieszkańcom Krakowa, szczególnie tym najmłodszym. Badania jasno wskazują, że krakowskie dzieci, mają problemy z górnymi drogami oddechowymi. Stare i trujące samochody powinny być wypchane z miasta w imię zdrowia krakowian, ale powinien to być przejrzysty oraz nie oraz nie budzący strachu i niepokoju proces. Sposób w jaki SCT jest wdrażany w Krakowie jest niedopuszczalny i czas położyć kres temu szaleństwu – mówił podczas zorganizowanej w czwartek, 14 grudnia konferencji prasowej, Łukasz Maślona, rzecznik prasowy klubu „Kraków dla mieszkańców”.

Maślona podkreślił, że „SCT to jedna z największych porażek krakowskiego magistratu”, ponieważ uderza w samych krakowian: „Efektem braku rzetelnych informacji jest masa fake newsów, niedomówień i absurdalnych plotek ”.

- Uważamy, że przeciąganie w czasie wejścia w życie SCT wzbudzi jeszcze większe obawy wśród mieszkańców, dlatego czas na mądrą i odważną decyzję, która ten problem rozwiąże, a nie odłoży go w czasie – dodaje rzecznik „Krakowa dla mieszkańców”.

Jak wyjaśniał Maślona, klub proponuje rozwiązanie, by utrzymać w mocy główne założenie SCT jakim jest czyste powietrze, ale odbędzie się to bez konieczności wymiany samochodów mieszkańców Krakowa. Strefa dotknie więc samochody, które będą wjeżdżały do miasta. Zdaniem klubu, z ograniczeń związanych z SCT powinni zostać wyłączeni mieszkańcy Krakowa, którzy zarejestrowali swoje samochody w mieście przed 1 marca 2023r. 14 grudnia br. w UMK została już złożona uchwała kierunkowa w tej sprawie.

- Zezwolenie na poruszanie się po SCT mieszkańcom wciąż pozwoli na uzyskanie od 1 lipca 2024r. pożądanego efektu wprowadzenia strefy, jakim jest poprawa jakości powietrza, ponieważ duża część pojazdów emitujących najszkodliwsze zanieczyszczenia to samochody, które wjeżdżają do Krakowa z gmin ościennych. Mimo zmiany w obostrzeniach wciąż zakazany będzie wjazd i poruszanie się po SCT niespełniających określonych norm ciężarówkom, autobusom czy busom – niezależnie od tego, czyją są własnością – czytamy w jej uzasadnieniu.

Według założeń klubu „Kraków dla mieszkańców”: „Chociaż mieszkańcy Krakowa posiadający samochody niespełniające wymogów będą mogli nimi jeździć na terenie miasta, to jednak w sytuacji, kiedy zdecydują się na wymianę pojazdu na nowy, będzie on już musiał spełniać wymogi SCT”.

FLESZ - Jakie auta sprzedają się w Polsce najlepiej?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Strefa Czystego Transportu: Kraków może się wycofać z części obostrzeń dla kierowców zapowiadanych od połowy 2024 roku - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski