Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa mroku już blisko. Mobilizacja w Cracovii.

Jacek Żukowski
Krzysztof Pilarz interweniował w Warszawie bardzo pewnie, ale przy golach nie miał żadnych szans
Krzysztof Pilarz interweniował w Warszawie bardzo pewnie, ale przy golach nie miał żadnych szans fot. Bartek Syta
Piłka nożna. „Pasy” dzielą zaledwie cztery punkty od Ruchu Chorzów, który zajmuje 15. lokatę

Cracovia przegrała w Warszawie mecz z Legią (0:2), co było wpisane w scenariusz ligowych rozgrywek, bo różnica potencjałów między tymi drużynami jest ogromna. Jednak krakowianie polegli praktycznie bez walki.

Za łatwo oddaliśmy ten mecz Legii _– przyznaje kapitan „Pasów” Krzysztof Pilarz. – _Gospodarze byli dużo lepszym od nas zespołem, zagrali bardzo mądrze i solidnie. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz, ale chcieliśmy się sprawdzić z najlepszymi. Staraliśmy się im przeszkadzać, ale to było za __mało.

Po dwóch porażkach z rzędu – u siebie z Górnikiem Zabrze i w Warszawie z Legią Cracovia znalazła się na 14. miejscu w tabeli, tuż nad strefą spadkową. Czekają ją jeszcze mecze z Jagiellonią Białystok u siebie (sobota, godz. 18) i Koroną w Kielcach.

Zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, jak ważny będzie mecz z „Jagą” – mówi golkiper Cracovii. – Mówię tu specjalnie o jednym spotkaniu, bo na nim się musimy skupić, a dopiero potem myśleć o Koronie. Jagiellonia gra dobrze, będzie to bardzo ciężki mecz. Mam nadzieję, że przez kilka dni popracujemy solidnie i wyciągniemy wnioski z lekcji, jaką dostaliśmy na Legii, i przyniesie to skutek w __sobotę.

„Pasy” mają cztery punkty przewagi w tabeli nad Ruchem, który podejmuje Podbeskidzie i Wisłę. Teoretycznie może więc wyprzedzić krakowian, którzy zimowaliby wtedy w strefie spadkowej.

Tragedii jeszcze nie ma – twierdzi komentator stacji Canal Plus Maciej Murawski, zresztą były zawodnik „Pasów”. – Krakowianie z Legią nie grali źle, ale przypadkowa, samobójcza bramka sprawiła, że postawili się w trudnej sytuacji. Potem bali się odkryć, z uwagi na kontry.
„Pasom” brakuje strzelonych bramek, to po Bełchatowie najsłabsza drużyna ekstraklasy w tym względzie. Zastanawiałem się, czy przyczyną słabszych wyników Cracovii nie jest to, że ma niestabilną obronę, która nie daje żadnej gwarancji utrzymania czystego konta. Tak było po pierwszych meczach. Teraz mam wrażenie, że piłkarze występujący z przodu pomagają obrońcom, którym gra się przez to łatwiej. Brakuje jednak snajperów.

Cztery punkty zapasu nad Ruchem to mały kapitał Cracovii. Jednak w przypadku dwóch zwycięstw na koniec roku mogłaby w sen zimowy zapaść w znacznie lepszych nastrojach.

Tak na dobrą sprawę wszystkie drużyny, poza Legią, są w naszym zasięgu – przekonuje Pilarz. – Mam nadzieję, że w sobotę zagramy tak jak wcześniej z Górnikiem Zabrze, z __tym że będziemy skuteczniejsi. Teoretycznie Ruch może nas minąć, ale wierzymy, że tak nie będzie.

Zima spędzona w strefie spadkowej z pewnością wprowadziłaby bardzo nerwową atmosferę do klubu. Ale z drugiej strony, może prezes Janusz Filipiak chętniej zgodziłby się na kolejne transfery w nadchodzącym „okienku”?

– _Mimo wszystko byłoby lepiej, gdyby Cracovia zdobyła jeszcze punkty w tym roku _– mówi Murawski. – _Wtedy można by mówić o większym komforcie pracy, choć – paradoksalnie – czasem rzeczywiście w sytuacji zagrożenia jest większa mobilizacja. Sądzę jednak, że Cracovia wyciągnęła wnioski z poprzedniego sezonu i tym razem nie prześpi zimy.
Przypominam, że wtedy pozbyto się Kosanovicia, a
Nowak z Ntibazonkizą byli kontuzjowani i zrodził się kłopot. Myślę, że teraz w klubie zdają sobie sprawę z zagrożenia i dojdą tacy zawodnicy, którzy wzmocnią zespół. A trener Podoliński będzie zdawał sobie sprawę z tego, że jest wiele do poprawienia – _zwraca uwagę były pomocnik.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski