WIESŁAW ZIOBRO
Po lekturze licznych wypowiedzi na ten temat dziwię się objawionemu zaskoczeniu. Niektórzy dawni słuchacze MAKS-a zdają się być zaskoczeni tym, co słyszą pod marką ESKI. A przecież nie od dzisiaj wiadomo, co to za radio, jak się go robi i dla kogo. Nawet nie trzeba było regularnie słuchać, by o tym wiedzieć.
ESKA to typowe nowomodne radio muzyczne, w którym mówi się jak najmniej. A jeśli już, to w taki sposób, by zrozumieli tę mowę piętnastolatkowie.
Monika Polewska z biura prasowego ESKI powiedziała mi, że każde ich wejście na radiowy rynek lokalny skutkowało dotychczas prawie 20-procentowym wzrostem słuchalności. Czy tak będzie w Tarnowie? Bardzo możliwe. Infantylnej młodzieży w okolicach przecież nie brakuje.
A żałobnicy, sieroty po MAKS-ie, znajdą sobie inną ulubioną rozgłośnię albo wcale jej nie znajdą. Bez radia także można żyć. Na razie trwa stypa pięknoduchów, a w ESCE konkurs na "Największego Świra 2006".
Świry górą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?