Świętowanie rocznicy odzyskania niepodległości zaczęło się na kopcu Józefa Piłsudskiego w Osieczanach

Szkoły i straże wystawiły poczty sztandarowe, a kopiec na te okazję przystrojono flagą Polski.

- Bardzo się cieszę, że dzisiejszą uroczystość z okazji 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości rozpoczynamy właśnie tutaj, przy kopcu marszałka Józefa Piłsudskiego. Cieszę się, że ta uroczystość gromadzi i jednoczy mieszkańców Osieczan, ale nie tylko, bo widzę reprezentacje różnych miejscowości z gminy Myślenice – mówił Jarosław Szlachetka, burmistrz Myślenic.

Wspomniał Józefa Piłsudskiego, ale zaapelował też, aby pamiętać o innych ojcach niepodległości Polski, m.in. Wojciechu Korfantym, Ignacym Janie Paderewskim, Romanie Dmowskim, ale również o tych lokalnych bohaterach jak ppłk. Jan Dunin-Brzeziński.

Pamiętajmy również o tym, że ponad 1-4 lata temu walka o niepodległość zjednoczyła Polaków o różnych poglądach politycznych, różnych wyznań i różnych stanów - mówił burmistrz.

Przypomniano, że budowa kopca była zasługą miejscowej młodzieży, która usypała go w latach 1936-1939 „jako wotum wdzięczności dla zasług marszałka w odzyskaniu niepodległości”. Wzorem i inspiracją dla nich były krakowskie kopce: Tadeusza Kościuszki i Niepodległości (teraz Józefa Piłsudskiego).

Przytoczono również słowa ówczesnego kierownika szkoły Józefa Ramsa: „Usypać kopiec, aby był świadkiem, że serca młodzieży i jej siły nie zmarnują się. My, dorośli nauczyciele i rodzice musimy zrobić wszystko, aby dzisiejsza młodzież w pełni świadomie odbierała hasła związane z niepodległością, aby w przyszłość odpowiedzialnie brała czynny udział w budowaniu naszej tak ciężko wywalczonej przez lata wolnej Ojczyzny”.

Kilka lat temu powołano Społeczny Komitet Opieki nad Kopcem, na czele którego stoi Stanisław Gubała, wieloletni Stanisława Gubały, społeczny kustosz kopca.