- Po prawie trzech ciężkich latach konfliktu i cierpień w Syrii nadszedł dzień nadziei - oświadczył sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, otwierając konferencję z udziałem delegacji 40 krajów i organizacji, w tym reżimu Assada i opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej.
Celem spotkania jest próba zakończenia wojny domowej w Syrii i stworzenie w tym kraju rządu jedności narodowej.
Amerykański sekretarz stanu John Kerry w swoim wystąpieniu przekonywał, że jest "tylko jedna opcja" dla zakończenia konfliktu. Zdaniem USA należy powołać rząd przejściowy, w którym jednak nie byłoby miejsca dla Assada, gdyż utracił legitymację do rządzenia krajem.
Minister spraw zagranicznych Syrii Walid el-Mualim oświadczył natomiast, że nikt poza samymi Syryjczykami nie ma prawa usunąć Assada. Również szef rosyjskiego resortu spraw zagranicznych Siergiej Ławrow podtrzymał sprzeciw Moskwy wobec ingerencji "zewnętrznych graczy" w Syrii.
Do ostatniej chwili opozycja groziła bojkotem konferencji w związku z wystosowaniem przez sekretarza generalnego ONZ zaproszenia dla Iranu, uważanego za sojusznika Damaszku. Zaproszenie ku niezadowoleniu Rosji wycofano.
Anna Przybyll
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?