Szansa dla grodziska

W Olkuszu

Na pomysł uporządkowania terenu grodziska wpadł Ryszard Kyzioł, nauczyciel historii w Zespole Szkół Zawodowych w Bukownie. Chce w maju wraz ze swoimi uczniami, którzy będą wtedy odbywali praktyki, wyciąć drzewka zarastające grodzisko i niszczące korzeniami resztki murów. Z uzyskanych pni chce zbudować ścieżki, ustawić tabliczki informujące, co to jest za zabytek. Miejsce, na którym znajduje się grodzisko należy do Zakładów Górniczo-Hutniczych w Bukownie, które wstępnie wyraziły zgodę na uporządkowanie terenu. Aby uczniowie mogli przystąpić do pracy, konieczna jest jeszcze zgoda miejskiego konserwatora zabytków i odpowiednich wydziałów w olkuskim Urzędzie Miasta.
Czas nagli, gdyż praktyki uczniowskie rozpoczynają się w maju. Dla uczniów ta praca byłaby doskonałą lekcją historii, a Olkusz w roku jubileuszu 700-lecia miasta zyskałby za darmo kolejny odnowiony zabytek.
Nie jest to pierwsza inicjatywa Ryszarda Kyzioła. Przed dwoma laty wraz z uczniami uporządkował zaniedbaną część prawosławną olkuskiego starego cmentarza przy ul. Króla Kazimierza Wielkiego. Dzięki niemu na kilkudziesięciu mogiłach stanęły wykonane przez uczniów betonowe, prawosławne krzyże z charakterystyczną poprzeczką. Na murze cmentarza pojawiła się biała tabliczka z napisem po polsku i rosyjsku informującym, że jest to cmentarz prawosławny. W szkole, w której pracuje, stworzył muzeum górnicze, prezentujące stare narzędzia górnicze, ryciny oraz fragment kopalni. Czy uda mu się zrealizować kolejny pomysł, to zależy od decyzji władz miejskich. (SYP)