Ale czy kontakty zSB mogły wogóle wyrządzić komuś krzywdę? Żadnakomisja nie potwierdziła takiego przypadku, co zmusza nas dozrewidowania dotychczasowej oceny totalitaryzmu, jako zbyt dla niego krzywdzącej, atakże -dowzbogacenia refleksji teologicznej, zwłaszcza wkwestii tak zwanej "szczęśliwej winy".
Wprawdzie Ekscelencja przyznaje, że kontakty zSB mogły być niefortunne, zwłaszcza zdzisiejszego punktu widzenia, ale zdrugiej strony -bez nich nie byłoby tych prac naukowych, jakie powstały dzięki temu, iż Ekscelencja nie zamknął sobie jednak drogi dowyjazdów zagranicznych. A, powiedzmy sobie szczerze, czy moglibyśmy dzisiaj się bez tych prac obejść? Absolutnie nie, więc jeśli zważymy zjednej strony "kontakty", które jednakże nie wyrządziły nikomu krzywdy, azdrugiej -wagę owych "prac", to nie mamy najmniejszej wątpliwości, jaką drogę należy obierać również wprzyszłości.
Stanisław Michalkiewicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?