18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szczęśliwe końcówki

ART
Wiślaczki (niebiesko-czerwone stroje) wygrały czwarty mecz w sezonie FOT. ARTUR BOGACKI
Wiślaczki (niebiesko-czerwone stroje) wygrały czwarty mecz w sezonie FOT. ARTUR BOGACKI
I LIGA SIATKAREK. Bardzo cenne wyjazdowe zwycięstwo Wisły Kraków w Mysłowicach. Silesia Volley Mysłowice - Wisła Kraków 0:3 (22:25, 22:25, 24:26)

Wiślaczki (niebiesko-czerwone stroje) wygrały czwarty mecz w sezonie FOT. ARTUR BOGACKI

Wisła: Kuskowska, Biernatek, Żochowska, Rzenno, Mysiak, Tyrańska, Borek (libero) oraz Gądek, Nabielec.

Porażka raczej na dobre przekreśliłaby szanse Wisły na zajęcie miejsca w czołowej szóstce, która ma zapewnione utrzymanie bez konieczności gry w play-out. Teraz do 6. Silesii Volley traci już tylko 3 "oczka".

- To był bardzo nerwowy mecz, ze sporą ilością błędów po obu stronach - mówi trener Wisły Tomasz Klocek. - Udało nam się zrealizować taktykę. Dobrą zagrywką na Iwonę Kandorę odrzuciliśmy rywalki od siatki, ich gra stawała się czytelna. Dobrze funkcjonował blok, w decydujących momentach rywalki się myliły, a nam wychodziły bezbłędne ataki. W końcówkach setów wreszcie dopisało nam też szczęście.

To właśnie w ostatnich fragmentach setów wiślaczki dotąd mały duże problemy. W końcówce pierwszej partii przy stanie 19:19 zdobyły dwa punkty i przewagi nie oddały. W drugiej części wydawało się, że miejscowe kontrolują wydarzenia na parkiecie. Od początku miały przewagę, często 3-4 punktów (10:6, 15:11). Emocji jednak nie brakło. Krakowianki wyszły na prowadzenie (16:17, skuteczne na siatce były wyróżniające się w całym meczu Magda Żochowska, Edyta Rzenno i Sandra Biernatek), by przegrać trzy akcje z rzędu, a następnie wyrównać (19:19). Przewagę przyjezdne wypracowały dzięki dobrej zagrywce Patrycji Gądek i skutecznemu blokowi (21:23). Partia zakończyła się nietypowo - rywalki spodziewały się, że po podbiciu ataku przez Rzenno piłka spadnie poza boiskiem, a trafiła w linię.

Trzecią część krakowianki zaczęły bardzo udanie (2:6), ale później gra się wyrównała. W końcówce znów w lepszej sytuacji była Wisła, zmarnowała jednak dwa meczbole. Wreszcie dwie udane akcje Biernatek (ta kończąca mecz to kiwka) dały zwycięstwo.

(ART)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski