- Właściciel się odnalazł, ale nie wytłumaczył, dlaczego wcześniej nie reagował na nasze wezwania i pisma - mówi Jan Machowski z magistrackiego biura prasowego.
Mężczyzna obiecał urzędnikom, że usunie zalegający, stary towar oraz na własny koszt wykona zabieg deratyzacji. Sprzątanie oraz odszczurzanie zobowiązał się wykonać do piątku (13 maja). - Będziemy się przyglądać jego poczynaniom i zobaczymy, czy wywiążę się ze swojej obietnicy- twierdzi przedstawiciel miasta.
Zaskakujące jest to, że właściciel kiosku, w którym zagnieździły się szczury, nie chce rozwiązywać umowy dzierżawy na ten lokal. Zapewnił, że nadal chce prowadzić w nim dotychczasową działalność gospodarczą. Pytanie, czy w kiosku będzie sprzedawał napoje alkoholowe. O to, by alkohol zniknął z tego sklepu, mieszkańcy okolicznych osiedli walczyli już od dawna. - Tak szybkie rozwiązanie sprawy dzięki nagłośnieniu jej w mediach niestety nie najlepiej świadczy o działaniu urzędów i instytucji, które są za to odpowiedzialne - uważa Wojciech Krzysztonek, radny miejski z Czyżyn, który w sprawie szczurów w zeszłym tygodniu interpelował do prezydenta Krakowa.
Radny ma także wątpliwości co do kontynuowania działalności sklepu na czyżyńskim osiedlu. - Jeśli miałby być to sklep spożywczy, nie widzę najmniejszego problemu, nie wyobrażam sobie natomiast, że właściciel lokalu otworzyłby tam z powrotem punkt z alkoholem - wyjaśnia radny i dodaje, że to byłby powrót do uciążliwości, na którą skarżyli się sąsiedzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?