Pomysł szefa niemieckiego MSW to odpowiedź na sytuację panującą na Węgrzech. Rząd Viktora Orbana zamknął zielone granice dla imigrantów. A za próbę przekroczenia 4-metrowego ogrodzenia na granicy z Serbią grozi więzienie.
- Musimy porozmawiać o sposobach wywierania nacisku. Często są to kraje, które otrzymują dużo funduszy strukturalnych z Unii Europejskiej - mówił de Meiziere. "Kraje", do których odnosi się niemiecki minister, to m.in. Węgry, Czechy, Słowacja oraz Polska, która zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej powinna przyjąć ok. 13 tys. uchodźców.
Thomas de Meiziere stwierdził, że w swojej opinii nie jest osamotniony. Zaznaczył, że jego zdanie podziela szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Według szefa niemieckiego MSW Juncker miał sugerować, iż ewentualne cięcia dotyczyłyby pieniędzy na rozwój krajowej infrastruktury.
Na wypowiedź Meiziere'a natychmiast zareagowała rzeczniczka Komisji Europejskiej Natasha Bertaud. - Aktualne umowy z państwami UE nie przewidują zmniejszenia alokacji europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych, jeżeli państwo członkowskie odmawia przyjęcia uchodźców - tłumaczyła Bertaud. Na koniec dodała, że słowa Junckera o ograniczeniu funduszy nigdy nie padły.
Narzuconych przez Brukselę kwot imigrantów najzacieklej bronią Niemcy i Austria. Nie może to dziwić. Do tych krajów tylko w ostatnich tygodniach przybyły setki tysięcy ludzi. W tym roku Niemcy spodziewają się przyjęcia ponad 800 tys. imigrantów. To cztery razy więcej niż w 2014 r. i znaczne więcej niż inne kraje UE.
Do pomysłu swojego ministra odniosła się kanclerz Angela Merkel. - Musimy starać się przywrócić europejskiego ducha. Nie sądzę, żeby groźby były dobrą drogą do uzyskania porozumienia - powiedziała Merkel po spotkaniu z kanclerzem Austrii Wernerem Faymannem w Berlinie. Jednak, jak zwraca uwagę "The Times", Merkel ostatecznie nie skrytykowała pomysłu swojego ministra.
Thomasa de Maiziere'a krytykuje za to politolog dr Paweł Kowal, były eurodeputowany.
- Jest to prawnie niemożliwe - stwierdza. Jego zdaniem tego typu wypowiedzi mają jedynie na celu prowokowanie awantury w Europie i nie służą rozwiązywaniu problemów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?