Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef "S" w Cargo na razie nie wróci do pracy

(WCH)
Stanisław Śmierciak
Sąd/Nowy Sącz. Sąd Pracy w Nowym Sączu oddalił wczoraj powództwo przewodniczącego "Solidarności" w nowosądeckim PKP Cargo Józefa Wilka starającego się o przywrócenie do firmy, z której został usunięty w lecie 2013 roku.

Według Wilka powodem zwolnienia była jego nieustępliwa postawa w negocjowaniu paktu gwarancji pracowniczych przed szykowaną restrukturyzacją spółki. Dyrekcja Zakładu Południowego PKP Cargo w Nowym Sączu twierdziła, że związkowiec podrobił kartę pracy i wziął nienależne wynagrodzenie za jazdę w charakterze pomocnika maszynisty, której nie odbył.

W tej sprawie dyrekcja Cargo zgłosiła doniesienie do prokuratury i zwolniła związkowca. W trakcie procesu pojawiły się spekulacje, że Józef Wilk nie mógł jeździć lokomotywą, bo nie zmieści się w kabinie motorniczego. Dowodem były jednak billingi świadczące o logowaniu się do sieci komórkowej w innych miejscach niż wynikałoby to z grafiku dyżurów.

- Mój klient nie zamierza rezygnować z walki o przywrócenie do pracy i złoży apelację - powiedział mecenas Bartosz Frączyk. Wilk nadal jest przewodniczącym "Solidarności" w sądeckim Cargo, funkcję pełni społecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski