W Morawicy (gm. Liszki) Szkoła Podstawowa mieści się w trzech obiektach: w dawnym pałacyku Potockich, budynku administracyjnym po spółdzielni "Alfa", a w innym miejscu jest sala gimnastyczna. Mieszkańcy od lat starają się o powstanie podstawówki w jednym obiekcie. W 1984 r. powstał społeczny komitet budowy szkoły, którą zamierzano rozpocząć w 1990 r. Okazało się jednak, że działka, na której zaplanowano obiekt, nie miała charakteru budowlanego.
Teraz są odpowiednie warunki, bo gmina i parafia zamieniły się działkami i jest miejsce pod szkołę, ale nie ma na nią pieniędzy. Ze sprzedaży mienia wiejskiego Morawica uzyskała 3 mln zł. Jest też gotowy projekt i pozwolenie na budowę. Kosztorys kompleksu oświatowego z budynkami szkoły, przedszkola i sali gimnastycznej, opiewa na prawie 16 mln zł.
- Teraz budujemy w gminie kanalizację i nie stać nas na taki wydatek- tłumaczy wójt Wacław Kula. Uważa, że obecnie, po remoncie pałacu, dzieci mają przyzwoite warunki do nauki. Do szkoły i oddziału przedszkolnego uczęszcza 107 uczniów. - Zbliżamy się do niżu demograficznego i za kilka lat zmaleje liczba dzieci, a obiekt trzeba będzie utrzymywać - zaznacza wójt i dodaje, że poziom nauczania w morawickiej placówce jest bardzo wysoki.
Takich obaw nie podziela ks. Władysław Palmowski, od lat orędownik budowy nowej szkoły. - W Morawicy powstają osiedla mieszkaniowe, przybywa nowych mieszkańców, ale oni widząc takie warunki, wolą dzieci wozić do szkół w Krakowie czy w gminie Zabierzów - mówi ksiądz. Podobne zdanie ma Zbigniew Kaczor, przewodniczący Rady Gminy i mieszkaniec Morawicy. - Uważam, że budowę można rozpocząć w przyszłym roku i w trzyletnim cyklu doprowadzić ją do stanu surowego. W wiosce jest jeszcze mienie do zbycia, więc jesteśmy w stanie pokryć połowę tej inwestycji - podkreśla Zbigniew Kaczor. Patrząc na obecne przetargi jest przekonany, że inwestycja będzie kosztować o jedną trzecią mniej, niż opiewa kosztorys.
- Dzieci wędrują z budynku do budynku. Rodzice i dzieci zwracają na to uwagę, bo jest to uciążliwe, zwłaszcza zimą i w jesieni - mówi Genowefa Burmistrz, dyrektorka szkoły. W pałacu są trzy sale lekcyjne, pracownia komputerowa, świetlica i stołówka. Rodzice najmłodszych uczniów skarżą się, że w budynku po "Alfie" jest wąski korytarz i bardzo małe sale, zaadaptowane z pomieszczeń biurowych. Uczą się tam drugo- i trzecioklasiści. Tu mieści się też biblioteka. - Działka pod nową szkołę jest położona w świetnym miejscu. Będzie tam też bezpieczniej, ponieważ powstaną parkingi, których przy obecnych budynkach bardzo brakuje, a coraz więcej rodziców odwozi dzieci do szkoły - mówi Maria Frankowska, sołtys Morawicy.
Wieś może też liczyć na poparcie wielu radnych, m.in. Władysława Szewczyka, wiceprzewodniczącego rady. Dzięki jego uporowi przy Gimnazjum w Liszkach powstała sala gimnastyczna i niebawem dobudowane zostanie skrzydło dla Szkoły Podstawowej. - Na pewno utrzymanie trzech starych budynków jest znacznie droższe niż jednego. Mamy przykład zmniejszenia kosztów po zbudowaniu szkoły w Kryspinowie czy w Liszkach - stwierdził wiceprzewodniczący.
Napisz do autorki
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?