Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szwajcaria w żałobie

Redakcja
Rodziny ofiar udały się na miejsce tragedii

Korespondencja "Dziennika" z Genewy

Rodziny ofiar udały się na miejsce tragedii

Korespondencja "Dziennika" z Genewy

     Na Pałacu Federalnym w Bernie wywieszono wczoraj na znak żałoby czarne flagi. Prezydent Szwajcarii Flavio Cotti złożył kondolencje rodzinom ofiar katastrofy samolotu Swissair. Dla rodzin ofiar zorganizowany został specjalny lot ze Szwajcarii do Halifaksu. Około 100 osób udało się na miejsce tragedii. Swissair przekazał 30 tys. franków rodzinom, jako formę pierwszej pomocy. W sobotę w genewskiej katedrze Saint-Pierre celebrowane będzie nabożeństwo w intencji ofiar i ich rodzin z udziałem przedstawicieli kościołów protestanckiego, katolickiego oraz rabinów.
     W katastrofie zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 229 osób. Pilot samolotu MD-11 Urs Zimmermann w sobotę obchodzić miał 50 urodziny. Cudem uszedł z życiem słynny tenisista szwajcarski Marc Rosset, który anulował lot, ponieważ postanowił przedłużyć o kilka dni pobyt w Nowym Jorku.
     Trwają poszukiwania dwóch czarnych skrzynek. Połączona ekipa śledcza szwajcarsko-amerykańsko-kanadyjska współpracuje przy ustaleniu przyczyn dramatu.
     Na lotnisko genewskie przybyła w dniu katastrofy, w czwartek rano, grupa specjalistów, by roztoczyć specjalną opiekę nad będącymi w szoku rodzinami ofiar. Stałe, specjalne centrum informacji na wypadek katastrofy odbierało bez przerwy setki telefonów. W lokalu Skycom, na co dzień centrum biznesu, psychologowie, lekarze, ksiądz, pastor i genewski rabin wspólnie próbowali ulżyć cierpieniom osób oczekujących daremnie na przylot najbliższych. Obecny na lotnisku przedstawiciel grupy "SOS lekarze" powiedział: - Bardzo trudno jest uwierzyć w czyjąś śmierć, jeżeli się nie widziało zwłok. Rolą psychologa jest uświadomienie rodzinom i najbliższym tego, co się stało, by ułatwić im powrót do normalności. To przynosi ulgę. Na ogół pozostający w szoku ludzie nie mogą uwierzyć przez pierwsze dni i dopiero za jakiś czas konfrontują się ze straszną prawdą.
TERESA WĘGRZYN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski