Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szyny znów wyskakują. Dzień po remoncie...

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Półtorej godziny trwało wczoraj usuwanie awarii na ul. Kościuszki
Półtorej godziny trwało wczoraj usuwanie awarii na ul. Kościuszki fot. michałgaciarz
O tym się mówi. Miasto wydało 700 tysięcy zł na modernizację torowiska w ul. Kościuszki. Prace trwały tydzień. Skończyły się w niedzielę. Po kilkunastu godzinach...już doszło do awarii.

Coraz bardziej absurdalnie wygląda sytuacja z krakowskimi torowiskami. Wczoraj, przez ponad półtorej godziny, tramwaje nie mogły dojeżdżać do pętli na Salwatorze. Wybrzuszyły się bowiem szyny na ul. Kościuszki, na której... zaledwie dwa dni temu zakończył się remont torów. Urzędnicy miejscy tłumaczą awarię zmieniającym się naprężeniem a pasażerowie nie ukrywają swojej wściekłości.

Przypomnijmy, że problem z torowiskiem w kierunku Salwatora trwa już od kilku lat. Tylko w tym roku na ul. Zwierzynieckiej i Kościuszki szyny wybrzuszyły się już 12 razy!

Kilka tygodni temu urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zdecydowali, że za 700 tysięcy złotych wykonają na ul. Kościuszki ( w rejonie ulicy Włóczków oraz ulicy Flisackiej) takie prace, które zapobiegną wybrzuszeniom szczególnie podczas Światowych Dni Młodzieży. Roboty ruszyły 2 lipca i zakończyły się przedwczoraj, w niedzielę (10 lipca). Po kilkudziesięciu godzinach...szyny znów się wybrzuszyły.

Wczoraj od godz. 13.10 do prawie godz. 15, tramwaje nie mogły dojechać do Salwatora, kierowane były do pętli w Cichym Kąciku. Internauci natychmiast na facebookowym profilu MPK skomentowali to ironicznie. „Hurra! Widać remont poskutkował” - napisał Tomek Włodek. A pasażerowie nie mogąc doczekać się na tramwaj, nie ukrywali wściekłości. - To jest niebywałe, że ZIKiT zamyka torowisko na ponad tydzień, robi remont, żeby szyny się nie wybrzuszały, wydaje na to setki tysięcy złotych a efektu nie ma żadnego - denerwował się Pan Andrzej, mieszkaniec Zwierzyńca.

Tymczasem urzędnicy z ZIKiT nie mają sobie nic do zarzucenia. - Do wybrzuszenia doszło na remontowanym kilka dni temu odcinku, tylko w nieco innym miejscu - podkreśla Michał Pyclik z ZIKiT. I zaznacza, że tory, w punkcie w którym doszło wczoraj do awarii ( w rejonie przystanku Jubilat), do tej pory były we względnie dobrym stanie.

- Jednak gdy zmodernizowaliśmy część torowiska, zmieniły się naprężenia na innych fragmentach. Dlatego doszło do tego wybrzuszenia - podkreśla Michał Pyclik.

Szynę ponownie ułożyć i zabezpieczyć udało się dopiero po półtorej godziny. Gdy pytamy w ZIKiT, jaka jest gwarancja, że do takich samych wybrzuszeń nie dojdzie już podczas Światowych Dni Młodzieży, gdy wydolna komunikacja miejska będzie wyjątkowo potrzebna, otrzymujemy kolejne nawiązanie do...naprężeń.

- Największe naprężenia występują na początkowych odcinkach danego torowiska, dlatego wczoraj wybrzuszył właśnie ten dany fragment. Zabezpieczyliśmy go i naprężenia nie przeniosą się już na inne odcinki na ul. Kościuszki i podczas ŚDM nie będzie problemu - argumentuje Michał Pyclik.

Kompleksowa przebudowa ul. Kościuszki, obejmująca m.in. wymianę torowisk i modernizację dróg, odbędzie się dopiero w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski